Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
471 wyświetleń
Odpowiedz
zielonystreet
FotografCytat: redavenue
Cytat: hawk86
Cytat: zielonystreet
publikacja w necie to zgoda na jego rozpowszechnienie!
gdzieś jest jakiś paragraf na to?
A co? Może nie?
Ja się w pełni zgadzam z zielonym.
Jak sobie znajdę zdjęcie, to moge je wykorzystac. No bo niby po co wstawiac zdjecia do neta? Jakby ktos nie chcial, by inni je wykorzystywali, to by nie wstawial.
Poza tym przeciez autor nic nie traci.
hahaha :D rozpowszechnianie wlasnego zdjecia, a cudzego zdjecia - to dwie inne sprawy.
l-p
FotografCytat: zielonystreet
hahaha :D rozpowszechnianie wlasnego zdjecia, a cudzego zdjecia - to dwie inne sprawy.
przebiłeś wszystkie idiotki i kretynki z jakimi miałem kiedykolwiek do czynienia
jesteś absolutnie niekoronowanym nr 1 - bez możliwości straty tegoż miejsca
redavenue
FotografCytat: zielonystreet
hahaha :D rozpowszechnianie wlasnego zdjecia, a cudzego zdjecia - to dwie inne sprawy.
A niby dlaczego?
Czy to nie sa twoje słowa "publikacja w necie to zgoda na jego rozpowszechnienie!" ??
Nie sa one najwyzszych lotow, ale dwa z nich udało mi sie sprzedac na fotostocku.
Ale - jak sam napisales w innym watku - dobrze wiesz, ze nic nie tracisz jesli ktos wykorzysta twoje zdjecia i przeciez nie bedziesz sie uzeral w sadzie, bo gdyby to mialo byc karane, to organy scigania zaraz by sie mna zajely :)
redavenue
FotografCytat: l-p
przebiłeś wszystkie idiotki i kretynki z jakimi miałem kiedykolwiek do czynienia
jesteś absolutnie niekoronowanym nr 1 - bez możliwości straty tegoż miejsca
Daj szanse kolejnym pokoleniom. Mysle, ze jeszcze pojawia sie godni nastepcy, ktorzy dadza rade go przebic :)
zielonystreet
FotografCytat: redavenue
Cytat: zielonystreet
hahaha :D rozpowszechnianie wlasnego zdjecia, a cudzego zdjecia - to dwie inne sprawy.
A niby dlaczego?
Czy to nie sa twoje słowa "publikacja w necie to zgoda na jego rozpowszechnienie!" ??
Nie sa one najwyzszych lotow, ale dwa z nich udało mi sie sprzedac na fotostocku.
Ale - jak sam napisales w innym watku - dobrze wiesz, ze nic nie tracisz jesli ktos wykorzysta twoje zdjecia i przeciez nie bedziesz sie uzeral w sadzie, bo gdyby to mialo byc karane, to organy scigania zaraz by sie mna zajely :)
Moze i rozpowszechnanie cudzego zdjecia nie jest karane. Ale jak juz zaczniesz czerpac korzysci meterialne z nie swojej pracy artyrstycznej , to moze byc karane. Pewnie ze nic nie trace, ale ty zyskujesz z cudzej pracy. SA paragrafy na takie dziwne sprawy. I jak ktos chce, moze pokusic sie o wszczescie postepowania karnego. Tylko czy gra jest warta zachodu? co zyska z tego poszkodowany o ile wygra sprawe? Nie wiem czy ktokolwiek sie tym zajmuje. By trzeba bylo poniesc duze straty by ktos podszedl do tego powaznie.
evva75
FotografCytat: redavenue
Cytat: hawk86
Cytat: zielonystreet
publikacja w necie to zgoda na jego rozpowszechnienie!
gdzieś jest jakiś paragraf na to?
A co? Może nie?
Ja się w pełni zgadzam z zielonym.
Jak sobie znajdę zdjęcie, to moge je wykorzystac. No bo niby po co wstawiac zdjecia do neta? Jakby ktos nie chcial, by inni je wykorzystywali, to by nie wstawial.
Poza tym przeciez autor nic nie traci.
Twoja ignorancja jest przerażająca, chcesz, to ryzykuj, ale bez umowy z autorem zdjęcia regulującej formy i nośniki publikacji utworu to leżysz marnie i kwiczysz, gdy ten Cię wezwie na spotkanko do sądu.