Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
11 wyświetleń
OdpowiedzWitam.Od jakiegoś czasu trochę fotografuję jednak chcę podejść do sprawy w miarę poważnie a nie mam czasu na uczęszczanie do szkoły fotograficznej.Poszukuję fotografów, którym mógłbym pomagać w sesjach np. jako asystent.Ustawiać sprzęt, podpatrywać co i jak etc..Dzięki temu będę miał jakieś podstawy i uważam że najlepszą szkołą jest praktyka.Jeżeli jest jakiś fotograf chętny, zapraszam na priv.Z góry dziękuję i zapraszam.
oglądaj dużo zdjęć, czytaj o ustawieniach itp i ćwicz na florze i faunie, potem są koleżanki, zanjome, próbuj osiągać taki efekt jak na zdjęciach które cię jarają... jak już coś będziesz miał zasłuż tu konto jako fotograf i powoli działaj... dodatkowo są kluby fotograficzne na śląsku, amatorskie grupy, wepnij się do nich niema nic lepszego niż uczenie się od kogoś... tak zaczynała większość albo i wszyscy którzy się jakoś rozwinęli...jeżeli kupiłeś aparat bo myślisz fajne to to a i laski pocić można.. to nie tędy droga :) nikt ci tu pod tym kontem nie zaufa... no chyba że masz wieeeeeelkiego farta... albo kasę :D
wiesz...zdjęć już trochę zrobiłem i mam drugie konto na mm jako fotograf...ale wg. to jest dno więc chciałbym się jakoś poduczyć;)
więc chciałbym się jakoś poduczyć;)====================a że nie szkoda ci kasy na kursy to wpadłeś na pomysł "asystenta"nie ma nic gorszego niż asystent który liczy przy okazji sesji na naukenie dosć że zaden z nigo pożytek to jeszcze połowe czasu sesji traci sie na odpwiedzi na pytaniajeśli masz ochote - no problem - zapraszam50 zł / hwtedy odpowiadam na pytania i nawet sam lampy ustawie sobie , luzik
Nie tylko za free bo mogę zabrać auto, jechać gdzieś w plener etc...zawsze można się jakoś dogadać.No ale Twoją propozycję na pewno rozważę:)
bede szczery - foto który cięweżnmie - nie nauczy cie nic - bo sam bedzie wuedział tyle co tydobry - ma juz asystenta i to z wiedząw studiu - asystent jako taki nie jest potrzebny - przynajmniej ja tak uwazam - bo niby jak ma mi ustawic lampy , jak to ja wiem co chce zrobićć a nie onwytłumaczenie mu czego oczekuje zajmie wiecej czasu niz przejscie 5 metrów , przestawienie czaszy , powrót 5 metrówprzez MM nie robi sie az tak zaawansowanych sesji plenerowychmodelka + fot + wizka + blenda i krzaki to jest full wypas professional i taka sesja kosztuje całe 3 dychy bo to juz "komercja":D:d
a nad kursem też się zastanawiam tylko nie wiem ile tam się można nauczyć...oglądam oferty i np. w jeden dzień jest kurs ale czy w parę h można z tego coś wynieść?Czy nie pójdzie to na marne?W sumie jakieś podstawy będą + dużo ćwiczenia z mojej str. i powinno być ok, ale piszę tutaj i czekam na info od Was bo wiem że piszecie konkretnie i na temat.
na kursie dostajesz wytyczne, jak na studiach.. to jest to i to, robi sie tak i tak etc... a ty albo notujesz albo zapamiętujesz a potem sam musisz działać i sam nauczyć się jak wykorzystać wiedzę którą ci przedstawiono na kursie czy uczelni... kursy, warsztaty czy nawet studia są dla ludzi którzy umieją się uczyć (a że przychodzi cała reszta to inna sprawa)... na kursie dostajesz wiedze, w postaci "hintów", "czitów", wskazówek które wykładający albo sam odkrył albo kupił albo znajomy lub jakiś jego mistrz mu przekazał i tyle :D
heh no właśnie:) i być tu mądry i pisz wiersze.:d Więc co polecacie:)
napisałem ci co masz robić :) a jak masz kase to choc na warsztaty sam tu jeden zaoferowalem :D...uswiadom sobie co cie jara w fotografi i po co sie za nia wzioles i to rob:D.. nie mniej jednak jezeli liczysz na jak wiekszy efekt jak najmniejszym wysilkiem i najkrotszym czasie to sprzedaj aparat bo to nie zabawa dla niecierpliwych :)