Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
56 wyświetleń
OdpowiedzMądra dziewczyna! Ja tez podpisuje umowy nawet TFP!
Cytat: - "......współpracowałeś czy gwałcisz na sesjach"============ No, czasami jest to argument, który decyduje podjęcie decyzji na TAK
No masz racje, troche przesadzilam, ale powinienes rozumiec obawy modelek. Moze, nawet nie celowo(nie domowienie, zly kontekst zdania), podczas tej wirtualnej konwersacji sprawiłeś wrażenie nie godnego zaufania i dziewczyna spanikowała.
a czy same referencje w Twoim profilu jej nie wystarczały ? Jeżeli jest nad wyraz ostrożna i nie ufna, mogła zapytać modelek z którymi współpracowałeś czy gwałcisz na sesjach
Zważywszy na to, że fotografowie są różni, dziewczyna miała rację. Spisanie umowy powinno być oczywiste
rut - możesz mi powiedzieć po co w umowie adres fotografa/modelki? Po co numer PESL i numer dowodu?Niektórzy nawet stan cywilny żądają :-)Co akurat wydaje mi się logiczne.Mój kolega (kawaler) zaproponował przy mnie, w mojej obecności, jednej z moich modelek sesję Aktową.Jej odpowiedz była zdecydowanie NIE.A jedynym argumentem odmowy było to że jest kawalerem :-)
nic śmiesznego. Boi się o swój tyłek i tyle...
RUT daj spokój mozna sie spotkac i wtedy podpisać coś, moze wziąć kogos na sesje (przy okazji ten ktoś potrzyma mi blendę)ale wysyłać swoje dane komuś z kim nie wiem czy sie spotkam to raczej dziwne, bo tak samo ona i ja jestesmy anonimowi i wirtualni dopoki sie nie spotamy i nie zobaczymy
hmmm...całkiem normalne to że chciała umowę ale to raczej imie nazwiskonr dowodu i adres niż to...
adres pracy ? a po kiego ?