Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
114 wyświetleń
OdpowiedzWitam, przymierzam się do kupna nowego statywu, niestety rynek zasypany badziewiem nie pozwala mi dokonać wyboru. Macie może jakieś konkretne modele godne polecienia, sprawdzone, w rozsądnej cenie? Chodzi mi o solidny statyw pod aparat, do użytkowania w każdych warunkach- na wietrze itp, który nie będzie jednorazówką tylko zakupem na dłuższy czas. Pozdrawiam KZ
Manfrotto 190X, skoro ma być zakup na lata, do tego jakaś głowica np. 496RC2 jeśli pasuje ci kulka. Wydaje mi się całkiem spoko zestaw i z własnego doświadczenia wiem, że nie jest za ciężki a stabilny.
hmm,myślałem o 600-700 zł ;p
Cytat: jfmedia
Cytat: bartosztroch89
Manfrotto 190X, skoro ma być zakup na lata, do tego jakaś głowica np. 496RC2 jeśli pasuje ci kulka. Wydaje mi się całkiem spoko zestaw i z własnego doświadczenia wiem, że nie jest za ciężki a stabilny.
ten statyw jest dobry do lekkiego sprzętu, podobnie jak wymieniona głowica. Można to nazwać minimum przyzwoitości ale pewniejszym rozwiązaniem jest seria 055 a jako głowicę proponuję 410 junior lub zdecydowanie większą kulową od tej podanej. Ta 496RC2 szybko nie będzie trzymała jak należy. Pomiędzy głowicami z przekładnią zębatą a kulowym modelem jest przepaść jakościowa na korzyść tej pierwszej Jak to mówią zawsze może być lepiej, dalej, wyżej :) Szkoda, że kolega nie podał budżetu jaki ma na statyw.
Cytat: bartosztroch89
Manfrotto 190X, skoro ma być zakup na lata, do tego jakaś głowica np. 496RC2 jeśli pasuje ci kulka. Wydaje mi się całkiem spoko zestaw i z własnego doświadczenia wiem, że nie jest za ciężki a stabilny.
ten statyw jest dobry do lekkiego sprzętu, podobnie jak wymieniona głowica. Można to nazwać minimum przyzwoitości ale pewniejszym rozwiązaniem jest seria 055 a jako głowicę proponuję 410 junior lub zdecydowanie większą kulową od tej podanej. Ta 496RC2 szybko nie będzie trzymała jak należy. Pomiędzy głowicami z przekładnią zębatą a kulowym modelem jest przepaść jakościowa na korzyść tej pierwszej
pamietaj, o maksymalnym obciazeniu statywu, wysokosci maksymalnej i minimalnej.
Ja używam Velbon dlux-L z dorobionym haczykiem na którym wieszam plecak a jak nie mam plecaka to reklamówkę z czym kol wiek co się pod ręką znajdzie najlepsze są kamienie, ale woda ze strumyka też się nada.
A lubie go dlatego że rozkłada się w expresowym tempie.
Dzięki za konkret!:)
kiepski statyw jest za lekki zeby go uzywac, a dobry za ciezki, aby go nosic :P