Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
55 wyświetleń
ktoś musi proponować stawki po to są negocjacje...dla mnie to naturalne, rozmawiać trzeba
No i mnie jeszcze irytuje / śmieszy, iż w tej "grupie wzajemnej adoracji" jako "autorytety" funkcjonują fotografowie ze znakomitym sprzętem, którzy nawet umieją poprawnie focić, jednakze ich cała "sztuka" ogranicza się utrwalania gołych cycków, tudzież wagin. Choć nie popieram, ani nie podziwiam tego co robią, to nie zabraniam im tego, niech sobie będą na tym portalu - ale robić z nich "artystów"?
@ konradkkk:
niestety na tym portalu wiekszość nowicjuszek myśli ze skoro nie ma doświadczenia to sie znajdzie fotografa TFP, jak nabierze doświadczenia na darmowych sesjach - będzie rozchwytywana i zarabiała na tym fachu grube 'melony' ;D
nie rozumieją zasady TFP... dlatego to powinno być wyjaśnione w regulaminie "Co znaczy TFP..." albo wogóle dla niektórych przydałoby sie stworzyć maxmodelsowy słownik... także ortograficzny. :x
A z tym promowanie się przez forum - fakt.ja sam zanim zakłądam jakiś wątek to mam dylemat - z jednej strony mogę niczego sie nie dowiedzieć, za to zostać zmieszany z błotem; ale z drugiej - jeśli parę osób więcej wejdzie na mój profil... ;D
@ 1-fenylo-2-minopropan:
to nie tylko do Sz.P. Fotografików sie odnosi... są takze całe hordy modelek które wg specyfikacji nie pozują do aktów a co drugie foto w galerii to goła piczka albo cyc ;D
....a suma sum-a-rum na tym portalu mało jest aktów - raczej erotyka często bardzo tandetna, pod akt bym tego nie zaliczył ;D
@ mkorfel:Ale dlaczego np. początkująca modelina nie moze sie zgadać z również początkująca fotografką? Tutaj obie strony mają korzyści.A jeśli taka proponuje TFP fotografowi z dorobkiem, to albo z rozpędu, albo ze zwykłej bezczelności i zadufania o czym już wspomniałem. Nie wiem po co pisać oczywiste oczywistości.
"Otóż o ile portal MM jest całkiem nawet ambitny na tle polskiego
internetu"--------------------------------------------------------Oj nie przesadzałbym ;)A co do niezrozumienia TFP, to niestety plaga i wręcz norma. Ustalanie terminów pod modelkę, wymyślanie wszystkiego, potem obróbka... przy jej minimalnym zaangażowaniu w cały projekt. Dzisiaj np. miałem mieć umówioną sesję TFP z amatorką, wszystko było dogadane na wcześniejszym spotkaniu... aż tu nagle od czwartku "księżniczka" milczy. Zapewne wypadło jej coś ważnego, jak np. impreza ze znajomymi :] Kompletny brak szacunku do czyjegoś czasu i zaangażowania, przykre. Dlatego wcale nie ma się co dziwić, że ludzie tu narzekają i skaczą sobie do gardeł.
@ mkorfel: To też prawda. Myślę, ze to oto chodzi, że jakbym ja się zarejestrował jako fotograf i zaproponował sfocić im "kobiecą dumę" TFP, to by się obruszyły. Ale jakby zaproponowałby im to pzrystojny (w ich guście) artysta i zaproponował jeszcze 1000$ ;) to już by uznały, iż "no, dla sztuki, nagość uzasadniona... ".A porządnej nagości tutaj rzeczywiście brak, głównie taka tandeta rodem z "CKM". Choć ciekawe akty się zdarzają - jednakże najczęściej u fotografek, a nie "autorytetów"
1-fenylo-2-minopropan widzę że mamy podobne zdanie na ten temat ;) jeśli fotograf pisze "nie robię TFP" to powinno znaczyć że "albo ty mi płacisz albo ja płacę tobie", powinno to działać w obydwie strony. miałam kiedyś w opisie że nie robię TFP z fotografami którzy nie robią TFP... ale już się nie mieści :)
oczywiśćie tu sie z Tobą zgodze, świeżak ugaduje się ze świeżakiem i sobie działają wspólnie - jedno i drugie nabiera wprawy, obycia i zawsze jedno od drugiego sie czegoś nauczy :)
...jednak zwykle widać jak to młode ambitne modeliny startują na TFP do faktycznie zawodowych fotografików bo "jakby mógł MNIE[!] odmówić współpracy.." :)