Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
123 wyświetlenia
OdpowiedzWitam,
mam problem ze spływającym makijażem. Mianowicie: w jeden z ostatnich upalnych dni byłam u klientki na próbnym makijażu ślubnym. Na samym początku przy "wywiadzie" zostałam uprzedzona, że dziewczyna ma skórę normalną, ale ostatnio zdarza się jej przetłuszczać. Użyłam do makijażu bazy matującej MAPu, podkładu wodoodpornego, również z MAPu, zapudrowałam kryolanowskim anti-shine, a na koniec spryskałam fixerem Kryolanu. Twarz oczywiście była wcześniej oczyszczona itd. Jednak po około 3-4 godzinach dostałam wiadomość, że makijaż dosłownie spłynął z twarzy i wcale nie był wodoodporny, a bibułki matujące nic nie pomagały. Dodam, że wszystkie moje kosmetyki są świeże i nie ma mowy o żadnych datach ważności itp. W dodatku nigdy mi się nie zdarzyło, żeby przy tym połączeniu kosmetyków cokolwiek się działo z makijażem nawet przy tłustej skórze i upale w tak krótkim czasie od wykonania.
Czy to ja coś schrzaniłam czy jednak problem leży gdzie indziej?
Hmmm, ciężko powiedzieć, ja bym jednak uznała, że była to kwestia upał + specyfika skóry. Być może podkład był nieco za ciężki (nie pracowałam na tym z MAPu więc nie znam kosmetyku)? Albo za dużo bazy? Może Panna Młoda robiła jakieś zabiegi wcześniej na skóre - złuszczające, inwazyjne i jeszcze się skóra nie zagoiła odpowiednio? Boziu, nigdy mi się nie przytrafiło wcześniej coś takiego, ale tak sobie myślę, że może przyszłej Pannie Młodej coś nie pasowało w makijażu i postanowiła tak napisać?