Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
34 wyświetlenia
IMO... lepiej towarzysko. Pogoda na plener może być za tydzien, ale rownie dobrze za 2 miesiące. Łatwiej zrobić spotkanie knajpkowe. Nie ukrywam też, ze zbiorowe plenery mnie nie bawią... ani nie pogadasz, ani dobrych zdjec nie zrobisz.
ja tez jestem za knajpką. musimy sie na poczatek lepiej poznac a pozniej zawsze bedzie mozna zrobic kolejne spotkanie, ale w plenerze i z aparacikami:)
Pozostaje tylko ustalić w jakiś termin i gdzie. Proponuję piątkowe po południe (data do uzgodnienia), gdzieś po 18.
Może tak w Galeonie?
a "Galeon" to nie jest tylko hotel?? bo ja niewiem czy tam jest mozliwosc zeby tak sobie posiedziec i wypic;) albo "gromada" hihi;)
Za 3 tygodnie sa świeta. Na tydzien przed nimi ludzi ogarnia gorączka przygotowaniowo-zakupowa i na spotkania moga nie miec czasu. Za tydzien to moze byc za szybko... pozostaje termin poświąteczny.
"galeona" dalej istnieje w "podziemiach", jest spokojnie, mały tłok i swobodnie można porozmawiać. Racja ŚWIĘTA!! Wszyscy będą uskuteczniać gonitwę przedświoąteczna, ważne, że sie skrzykujemy
ja jak najbardziej jestem za spotkaniem :) fajnie, że ktoś wpadł na taki pomysł :)
jestem za ;)
ja także preferuję knajpkę:) co do miejsca mogę się dostosowac:)
Ja mam w sumie blisko :)