Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
38 wyświetleń
OdpowiedzWow jeszcze z tym się nie spotkałam aby ktoś tworzyl profil majac na celu dodanie 1 wpisu:)A co do desperackiej proby znalezienia tu klientow, to moze najpierw wypadało by na żywo zobaczyć o czym się pisze, a potem pisać:)Trocha już widziałam przemądzralych klawiaturzystów w swoim zyciu i prosze wybaczyc ale nie robi to na mnie wrazenia.Oraz prosze pamietac, ze tylko ja jako autor wiem czym sie kieruje naprawde dodajac ten watek i stwierdzam że 2 ostatnie posty nie mają z tym nic wspolnego.P.S. na goldenline, ludzie sami organizują spotkania i zgłaszają sie do mnie:) są to cykliczne spotkanie Strategów organizowane przez Macieja Tesławskiego, spotkania "Złotej łoży" organizowane przez Tomasza Frymus wspolnie ze mną oraz spotkanie fanów Chrissa Botti organizowane przez Jagode Kaczorek, tak dla zainteresowanych:)Pozdrawiam
to oczywiste , że taki marketingowy lansik przetacza sie po forach. Natomiast warto przed rzuceniem takiej reklamy jednak przemyśleć czy aby napewno grupa do której kieruję reklamę to moi potencjalni klienci. aby zadziałało to musi być odrazu strzał w 10. otaczający nas wokoło marketing spowodował już taki reklamowstręt że spamowanie to jednak trochę jak zabawa z lwem. niby fajnie ale nigdy nie wiadomo do którego momentu. a jeśłi już musiało sie to ogłoszenie pojawić na mm to wypadało choć przygotować coś speciality dla targetu. i wtedy admin z pewnością nie maiłby nic przeciwko takiemu ogłoszeniu. rozumiem Oksanę. branża ciezka co widać chocby po zmieniających sie nonstop szyldach na knajpkach. tyle że to skutek wlasnie braku pomysłu na knajpę, samo wykwintne jedzonko, nastrojowe wnętrza to dziś za mało. o wiele za mało by przyciągnąć klientów.
...Pani Oksana maila parę dni temu podobna dyskusje na www.goldenline.pl., tez zostały jej wpisy usunięte.Zdaje sobie sprawę, gastronomia jest skomplikowanym interesem, dzisiaj funkcjonuje a jutro jest sie krok przed ruina finansową i wiadomo, internet, szczególnie fora są pełne multi level marketingu i viral-marketing, wiec z jednej strony rozumiem Oksanę, z drugiej strony ma prawo administrator ustalać zasady na swoim portalu....
Andrzej(ceran), jak już kolega mnie ubiegł, ja nie jestem polką, stąd moje błędy w pisowni, staram sie oczywiście je eluminować(dziekuje za uwage). Przepraszam wszystkie osoby urażone błędami w moich wypowiedziach, ale cóż nie ma ludzi idealnych, nie można mieć wszystkiego, a mi i tak Bozia dość dużo dała:). Gwoli ścisłości dodam jedynie, że ja w restauracji mam gości, klienci sa w Castoramie:), poslużyłam sie tym słowem aby moja odpowiedż byla zrozumiala dla osob, ktore w ten sposób się wysłowili o konsumentach w lokalu gastronomicznym. P.s. Ja zazwyczaj, ze względu na dobre wychowanie, uwagi takie jak blędy w pisowni kieruję do kogoś na skrzynkę prywatną, ponieważ jak zapewne się domyślasz w prowadzeniu restauracji nie chodzi o to aby poprawnie pisać, tylko o to aby dobrze gotować, robić dobre koktaile i świadczyć wysoki poziom serwisu(obsługi).
Jak Bys uwaznie czytał ... Imie Oksana V to nie brzmi Polsko ... Wiec nie czepiajmy sie słówek . Ja tam nie raz jeszcze wybiore sie do Restauracji Tej Pani , gdyz jest super jedzenie i swietny wystrój .
Taaak, ja tam nie chwaliłbym się byciem restauratorką, czy restauratorem, pisząc o swoich klientach "klijenci", ale to szczegół. Tylko nie pisz, że jesteś dyslektykiem, bo to dość powszechna przypadłość jak obserwuję otaczającą rzeczywistość :)
OK. niech i tak bedzie. Myśłe że wszystko jasne teraz
Zaproponowałam, to co jestem w stanie zapropnować i tyle. O ile nie posiadam lokalu o szarych scianach z kielbaskami i piwem, to musi kto nny Wam tai lokal stworzyć. Moja oferta w pierwszym wpisie obejmje to co zapropnowalam, napewno skorzystaja Ci co chetni, a Ci ktorzy ie chcą to nie skorzystają.P.S. moe 5 letnie doswidczenie dotyczyl przekazu, że nie szukam klijentow na tym forum, szukam kontaktow z tej branzy, oraz proponje miejsce spotkan.Milgo dnia, bo chociaż snieżnie to b. ładnie dzis jest:)
Oksana. nie zrozum mnie żle , ale zamiast pisać wywody o dupkach itp zaproponuj coś konkretnego. Knajp w warszawie jest milionpiećsestodziewięćset jak mawia młodzież. Czym patrząc poprzez pryzmat fotografii zamierzasz przekonać tu obecnych że warto./zgadzam sie, że każda tego inicjatywa to cenna sprawa na MAxm gdzie w tym temacie posucha, zgadzam sie że wielu do Gesi nie chodzi bo tam nie ma możliwości pogadać /hałas/. nam potrzebny jest złoty środek.Serio. nie potrzebujemy ani wykwintnej kuchni ani wysublimowanych wnętrz. i uwierz albo nie , ale nie chodzi tu o w żadnym wypadku kasę ani tym bardziej o to czy ktoś bogaty czy biedny. Poprostu trochę target maxm rozmija sie z wysublimowano-restauracyjnym ;-)). to nie ta bajka. Piszesz o 5letnim doświadczeniu w branży. wieć wykorzystaj je i przygotuj ofertę skrojoną pod potrzeby forumowiczów /i nie chodzi tu o ofertę w sensie cennika - zupełnie nie o to/Pozdrawiam serdecznie aha. nadal uważam że coś w stylu cafefoto byłoby strzałem w dziesiątkę.aha2. za tix, również uwązam że migawkę położył niekompetentny personel. Umówić sie tam na zdjecia nie było szans. ciągle "coś" przeszkadzało. i choć sam zamysł Migawki pewnie był inny to jednak wszystko poszło potem w kierunku imprez typowo klubowych wiec dla fotografów miejsca tam nie było. Pewnie przeważyły finanse i nastawienie w rezultacie na inny target.tix. dawaj tę alternatywę tu na forum. Takie inicjatywy trzeba wspierać i jeśli jest miejsce przyjazne fotografom to chętnie stawimy sie tam wiekszą fotogrupą.
ciesze mnie, że są osoby zainteresowane i widzace moje dobre intencje:)P.S. do komentarza o "bogatych dupkach", wiec wszyscy dupki, których znam bogaci nie są, a większość z nich nawet kasy niema. Bogatym to sie urodzić trzeba, takich rzeczy jak godnoś, poczucie taktu, gest a tymbarziej rozum anie nauczyć się, ani kupić się nieda, a mój ulubiony cytat z Ani z zielonego wzgórza mówi :"To, że ktoś w stajni urodzony nie znaczy, że on bydlem jest". Pozdrawiam