Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
26 wyświetleń
Odpowiedzale o fakt , że mogło mieć miejsce coś takiego , że zdjęcia krążą gdzieś po necie , bez wiedzy zgody choćby modelki która tam świeci tyłkiem .Nie umieszczaj zdjec w necie, nie wystawiaj ich publicznie np w galeriach, bo zawsze istnieje prawdopodobienstwo, ze ktos je sobie zapisze na dysku/zrobi zdjecie/zrzut ekranu, a pozniej udostepni innym...
Zycie....
PS Nie ma SKUTECZNYCH sposobow na walke z tym.
Ja sprzedaję moje zdjęcia do Azerbejdżanu i Nikaragui, wysyłam je w skrzynkach ze sztucznymi węgorzami pod grubą warstwą lodu. Dlatego zgłaszam nadużycie serwisu i odradzam współpracę z samym sobą. KTOŚ W NIKARAGUI MOŻE POSIĄŚĆ TWĄ DUSZĘ POPRZEZ TE ZDJĘCIA!
Nie wiem po h te złośliwości .Spojrz do slownika, bo chyba o 'ch' Ci chodzilo :]
Czemu w Nikaragui?
Bo nie na Borneo.