Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
63 wyświetlenia
OdpowiedzWitam, autor pewnej książki poprosił mnie o to, żebym kolejny raz użyczyła mu zdjęcia na okładkę książki (pierwszy raz zrobiłam to za darmo). Teraz chce mi dać 1% od sprzedaży. Czy myślicie, że jest to dobra oferta? Jak mogę sprawdzić, ile faktycznie sprzedało się książek, jeśli wszystko dobywać będzie się we Francji? Czy może lepiej zaproponować % od druku? Jak się rozliczyć z fotografem, jeśli sesja była TFP? Od razu mówię, że baardzo ciężko się z nimi negocjuje.
Proszę, pomocy!
Przede wszystkim musisz zapytać fotografa, czy w ogóle się zgadza. Jeśli tak, należy mu się przynajmniej połowa tego, co dostaniesz moim zdaniem.
Szczerze mówiąc, znam to bardziej od strony rynku wydawniczego i jeśli nie jest to sławny na cały kraj (a najlepiej świat) pisarz, jeden procent od sprzedaży to będą grosze. Niewiele osób jest w stanie wyżyć z pisania... Ja bym raczej poprosiła o konkretną kwotę i miała spokój, ewentualnie procent od zaliczki, którą dostał od wydawnictwa. Sprzedaż może iść baaardzo kiepsko.
Cytat: Konto usunięte
Przede wszystkim musisz zapytać fotografa, czy w ogóle się zgadza.
Przede wszystkim, dokładnie jak pisze Minerwa, tylko bardziej to autor zdjęcia jest dysponentem praw autorskich do niego i to z autorem zdjęcia autor książki powinien się dogadać. Autor zdjęcia, aby sprzedać zdjęcie na okładkę musi mieć zgodę modelki na publikację wizerunku, za którą może jej zapłacić. Niemniej umawianie się z modelką z pominieńciem fotografa to zwyczajne okradanie fotografa.
Cytat: pathyelisia
Witam, autor pewnej książki poprosił mnie o to, żebym kolejny raz użyczyła mu zdjęcia na okładkę książki (pierwszy raz zrobiłam to za darmo).
A kto był autorem zdjęcia za pierwszym razem? Czy on wie o wykorzystaniu komercyjnym zdjęcia? Czy wydawca nie pytał o prawa autorskie?
Cytat: de
Cytat: pathyelisia
Witam, autor pewnej książki poprosił mnie o to, żebym kolejny raz użyczyła mu zdjęcia na okładkę książki (pierwszy raz zrobiłam to za darmo).
A kto był autorem zdjęcia za pierwszym razem? Czy on wie o wykorzystaniu komercyjnym zdjęcia? Czy wydawca nie pytał o prawa autorskie?
Ten sam fotograf, które wie i wyraził zgodę na to.
Cytat: pathyelisia
Cytat: de
Cytat: pathyelisia
Witam, autor pewnej książki poprosił mnie o to, żebym kolejny raz użyczyła mu zdjęcia na okładkę książki (pierwszy raz zrobiłam to za darmo).
A kto był autorem zdjęcia za pierwszym razem? Czy on wie o wykorzystaniu komercyjnym zdjęcia? Czy wydawca nie pytał o prawa autorskie?
Ten sam fotograf, które wie i wyraził zgodę na to.
Ile mogłabym zaproponować za zdjęcie, które będzie modyfikowane pod okładkę?