Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
23 wyświetlenia
OdpowiedzMam pytanie jak to jest, jest na tym portalu pewien jegomość który prowadzi stadninę. Ten jegomość ma w stajni że tak powiem blisko 30-50 klaczy. CO szukam kogoś na forum to ten jegomość proponuje mi swoje klacze. Piszę mu że raczej nie bo ja lubię dać klapsa, na co stajenny odpowiada "moje klacze możesz nawet poujeżdzać". Spławiam więc takiego frajera bo ja wolę tylko klepać, po czym okazuje się że stajenny opowiada niezrzeszonym klaczem jak tu stoi na straży moralności i żadna jego klacz u mnie nie jeździ gdyż on swoich nie pozwala klepać. PO czym sprawdzam maila a tam istny burdel, kilkadziesiat maili z klaczami różnej krwi i wszystkie podpisane którą można zajechać, którą klepnąć a która za dodatkową opłatą.