Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
442 wyświetlenia
OdpowiedzWitam. Jaka jest praktyka jeśli chodzi o stawki za sesję i wykorzystanie później tych zdjęć w przypadku początkujących modeli / modelek? Czy z zasady nic się im nie płaci a sesja ta i wykorzystane zdjęcia traktowane są przez modeli / modelki jako portfolio i doświadczenie zawodowe w późniejszej karierze czy jakieś symboliczne kwoty jednak się im płaci? Jeśli tak, to jak się one kształtują? Będę wdzięczny za informację.
A jak jest w przypadku fotografów? Ile trzeba (średnio, statystycznie) zapłacić fotografowi za półgodzinną sesję z modelem / modelką (którą się już samemu zorganizuje) w studio fotograficznym lub w plenerze?
Nie znam tej branży a wkrótce będę miał do zrealizowania taki projekt (znalezienie modelki i wybór fotografa), chciałbym więc poznać realia.
Sprawa dotyczy Warszawy.
Pozdrawiam wszystkich.
K.
dla fotografa dobre wino
Osoby początkujące rzadko kiedy dostają wynagrodzenie bo w sumie wówczas tylko za udostępnienie swojego wizerunku - ale na dobrą sprawę raczej nie mają wówczas umiejętności pozowania, opanowanej mimiki twarzy itp itd. Zaś w przypadku fotografa, wynagrodzenie nie jest raczej uzależnione od długości czasowej sesji co od ilości wykonanego i przerabianego materiału.
Prawo wolnego rynku... za ile ktoś zgodzi się pracować - za tyle pracuje. Niestety w tej branży nie ma KNR ani katalogu cen jednostkowych zoptymalizowanych dla danego regionu jak ma to na przykład miejsce w budownictwie.
"jak ma to na przykład miejsce w budownictwie"a jak by to niektórym ułatwiło jakby były....;P
czy tylko mnie dziwi wyrażenie "półgodzinna sesja"? o.o
A to dobre! Półgodzinna sesja- w sam raz żeby ustawić światła, modelkę, tło.Jak dobierze się odpowiednie nastawy (siła światła poszczególnych lamp, ich odległość i kąt itd.) to minie właśnie ok. pół godz.W sam raz żeby iść na piwo, bo modelka nawet nie zdąży się wyluzować.
mnie dziwi całość, więc akurat nie czepiałem się szczegółów;)
nie, nie tylko Ciebie.
konto krzak a Wy dajecie się prowokować