Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
254 wyświetlenia
OdpowiedzHej, jestem ciekawa jak ustalacie stawki za pozowanie? Za godzinę?
Zależy od zlecenia. Inaczej, jeśli za sesją stoi duża marka/ dziany klient i jest to stricte komercyjny cel, inaczej gdy fotografuje osoba prywatna i wtedy zalezy od sytuacji tak naprawdę.
W codziennej pracy mam jakąś stawkę za godzinę i uważam, że parukrotne jej podbicie w przypadku pracy przed obiektywem (w przypadku takich prywatnych sesji) wystarczy.
100/h często wychodzi przy zwykłym przeliczeniu. Oczywiscie jak w taksowce - placisz za samo trzasnięcie drzwiami, więc raczej podasz wyższą stawkę za minisesję trwającą tylko godzinę.
Mowa tu oczywiscie o małych umowach na sesje amatorskie, nie tych z półeczki wyżej i nie o przypadkach gdy modelka zaczyna zdzierac ;) bo zaraz jedna z drugą mogą napisać, że 100/h to śmiech na sali i one za mniej niż 100000 nie wychodzą z łózka, jak Naomi, szanuję,
Elektryk, korepetytor zarabiają dajmy na to od 50 do 100zł za drobne zlecenie za godzinę. Nie widzę wyraźnego powodu, czemu model/ka wolny strzelec mieliby mieć więcej,choc wiadomo, roznie bywa, co kto lubi. Płaci się też oczywiscie za nagosc ekstra, ale widzę u Ciebie, że wykluczona.
I tutaj mam parę uwag personalnych. Nie brałbym na Twoim miejscu pieniędzy za pozowanie, a jak już to stawki niżej standardowych. Jesteś - bez urazy - amatorką, nie masz warunków modelki agencyjnej, korzystasz po prostu z tego, że dużo ludzi, zwłaszcza panów, chce fotografować młode panny. Jesteś ładna, masz urok osobisty na zdjęciach, jednak i one, i Twoje warunki nie wołają: zapłać mi. Na Twoim miejscu raczej opłaciłbym w pół a najlepiej w pełni profesjonalnego fotografa, żeby zacząć porządne portfolio, a potem interesował się, czy ktoś zapłaci mnie za pozowanie. Ewentualnie możesz też poprzestać na tfp. Bo uważam, że na Twoim etapie rozwoju jako modelki oczekiwanie zapłaty za pozowanie jest czymś w rodzaju wyłudzenia ;)