Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
24 wyświetlenia
OdpowiedzWitam;)
Mam takie może i dziwne pytanie;p Dziś w Powiatowym Urzędzie Pracy dowiedziałam się że jest możliwość finansowania przez nich stażu fotograficznego.
Jednak aby mieć możliwość takiego stażu samemu trzeba znaleźć sobie hmm fotografa, agencje no.. kogoś kto na ten staż nas przyjmie.
Wiadomo, że jeśli staż to składki ZUS i wszystkie inne opłaty związane z posiadaniem stażysty uiszcza Urząd Pracy, więc pracodawca ma luzik ;D
Po zakończeniu stażu pracodawca musi zatrudnić stażystę, ale we wniosku można wpisać że na czas nieokreślony i może to być np. tylko miesiąc.
Moje pytanie jest takie... hmm.. gdzie szukać kogoś chętnego do przyjęcia na staż? I w ogole kogo? Jakiegoś fotografa które ma swoje studio? Agencji?
Dodam że jestem z okolic Warszawy.
Dziękuję z góry za wszystkie odpowiedzi;)
"Po zakończeniu stażu pracodawca musi zatrudnić stażystę" -od kiedy...???
Dokładnie nie musi. Byłam na stażu przez rok i w żadnej umowie nie ma nic o zatrudnieniu napisane.
o ciekawee, dołączam się do pytanie autorki :)
w agencji będzie ciezko znaleźc Wam miejsce stażu. Nie oszukujmy się. Poznajcie realia. Zwłaszcza mniejszych miejscowości. fotolab i robienie zdjęć do dokumentów. ewentualnie sesje ślubne. Żadnej kreatywności, bo wszystko co nowe jest złe. Także raczej rozwijające zajęcie nie jest. Nie nauczycie się za wiele, na dodatek wielu tych fotografów ani na sprzęcie ani na technice się nie zna. ot co. nie doradzą nawet.
ja was przyjmę na staż..;)
o jej, a ja zostałam poinformowana ze musi zatrudnić stażystę, i to w PUP.
no właśnie.. i jeszcze tak.. bo mi piszą osoby w wiad. prywatnych, ja nie chce isc na staz zeby nie płacić zus czy w oogle zeby zarobić tylko zeby sie czegos nauczyć.
i nie chce trafić do pracodawcy praktykującego "PPP" -> przynieś, podaj, pozamiataj..
ale znając realia tak bedzie...PPP i jeszcze zrób kawe...a...i nie kręć sie za duzo...
ja zaczynałam malować i stylizować to robiłam kawę i podawałam pędzle no i mogłam podglądać. Hehe. nadal tylko robię wypełniania ust przy duzych sesjach ;-) wiec nie licz na to ze ktoś Cię weźmie na staż, bedzie wypełniał sterty papierków, ganiał do UP i jeszcze Cię uczył ;-) tak to nie działa ;-) staż to właściwie tylko mozliwość podgladania zawodowców przy pracy no i ewentulanie czasami korzystanie ze sprzętu ;-)
ja polatam sama do PUP z papierkami, pracodawca nie musi:D czyli zero szans na nauczenie sie czegos ?;/