Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
58 wyświetleń
Odpowiedzodmówiła jakieś zlecenie które miała zaplanowane na ten dzien - to sory gregory=============Magda - nie spodziewalem sie że przeczytam od ciebie kiedys cos takiegojeśli mam być szczery to zycze ci abyś "sory gregory" słyszała jak najczęściejto cie moze wtedy nauczy ze jest w biznesie coś takiego jak odpowiedzialnosc za slowobardzo bym chciał zobaczyć sytuacje w której ktos kto wynajmie studio został pod drzwiami z niczym bo na ten termin znalazł sie ktos kto dał 150 % stawikii tez usłyszałby "sory gregory, ktoś inny dał wiecej" ??zrobiliście sobie świetna anty reklameja osobiście bałbym sie rezerwować jakikolwiek termin bo zawsze mógłbym usłyszeć "ktos dał wiecej" i zostać z niczympowiedzenie "sory gregory" to ostatni raz słyszałem w piaskownicy, ale nie wyobrażam sobie czegos takiego przy prowadzeniu biznesui jeszcze ci odp na pytanie - nie. nigdy nie odwołałem nikogo. jak "przyklepałem" z kims termin to było święte. nawet jeśli ktos po przyklepaniu pojawiał sie lepszy to trzeba było to odżałowaćpodsumowując - osobiście nie wyobrażam sobie prowadzenia jakiegokolwiek biznesu z kimś KTO NIE MA SŁOWA tyle ode mnie
pisalam odpowiedz przez neta z komórki i chyba nie weszła ;/ grrrrw każdym bądz razie... ..oj Leszek Leszek... lubie Cie, ale z biznesem to Ty chyba masz mało wspólnego. po 1 - to że korzystam ze studia Olka nie ma nic wspólnego z tym co pisze - bo płace za to studio tak jak każdy inny. a studia bronić nie trzeba bo broni się samo swoją jakością - do tej pory w lepszym nie byłam.po 2 - pisałam tylko swoje własne zdanie, nie wypowiadam się za fotografa, i też nie sądze by cokolwiek wpływało na jego niekorzyśćpo 3 - jeśli chodzi o wynajem studia, wszelkie inne materialne sprawy - rozumiem, z kimś się umawiasz to jasne musisz dotrzymać wszystkiego na 100 %.Ale jeśli chodzi o modelki - no cóż, są lepsze i gorsze. Z tego co wiem Loco nie podpisywał żadnej umowy że dziewczyna jest zatrudniona na pozowanie na warsztatach. zrobił jej testy, wysłał zdjęcia, których dziewczyna sobie może użyć w portfolio - okazała się za słaba na warsztaty to poszukał kogoś innego, i dobrze ze odmówił Dorote po znalezieniu kogoś... jak to sie mówi: lepszy wróbel w garści niż gołąb na dachu ;) jakby nikogo nie znalazł to dorota by wtedy dostała, ale znalazł, i chwała mu za to bo na warsztatach niedoświadczeni fotografowie dostaną lepszą modelke - a to raczej ważne przy nauce. I kompletnie nie widze w tym nic złego.a po 4 - Leszek, tez wiele razy zrezygnowano z moich usług - bo albo znaleźli kogoz lepszymi umiejętnościami albo kogoś tańszego. Życie. Ale to nie znaczy ze mam na prawo i lewo na forum o tych ludziach pisać i ich obrażać. Trzeba takie odmowy przyjąć na klate - nie zdarza sie to ludziom pierwszy i ostatni raz i zapewne do końca naszych dni takie sytuacje będą sie zdarzać w branży modelek, fotografów i wizazystek.
Magda - juz nie wycofuj sie rakiemja juz swoja opinie mamjesli ktos "przyklepuje" słownie dana umowe a potem ja zrywa na zasadzie "sory gregory znalazłem lepszy model" to dla mnie znaczy tylko jednoma swoje własne słowo za nica skoro tak jest to taki "numer" moze wyciąć w każdej innej sprawiei nie dosć że wytłumaczy sie "znalazłem cos lepszego" to jeszcze będzie uważał że nic sie nie stałoa jeśli uważasz że umowa fotografa z modelka na pozowanie na warsztatach to nie jest umowa biznesowa to nie mam pytańdla mnie temat zamkniętyswoje zdanie mamrozumie sytuacje - kandydatka przyjeżdza na zdjęcia testoweniestety nie sprawdza sie - to od razu dostaje info "niestety nie" i na otarcie łez foty z testówale tu nastapiła cwaniacka zagrywkaczyli po testach "wszystko ok" i umwiamy sie. ale szukay kogos lepszegono ale nie odwołujemy tej pierwszej bo jakby sie nikt nie znalazl to zostaniemy z niczymale jak znajdziemy lepszą to ja olejemy chyba nikt by nie chciał być traktowany jako koło zapasowe.no i przede wszystkim - po testach było ok - i podobno była umowa slownawiec niestetydla mnie brzydka zagrywka
I tu sie zgodze: brzydka, bo modelka zostala potraktowana bardzo przedmiotowo.
Często nie zgadzam się z tym co pisze l-p, ale w tym wątku ma 100% racji.
"sory gregory znalazłem lepszy model" - Leszek to sa moje słowa, a nie fotografa - wiec tak nimi nie zarzucaj.a ja się rakiem wcale nie wycofuje - bo nie mam z czego ;)i nikt nie powiedział że od razu po sesji wszystko było ok? powiedział ktoś tak? bo ja nie słyszałam?!a to ze ktoś wystawia referencje po kilku dniach (bo ktoś o tym wspomniał) to nic złego, czesto sie tak zdarza, nie kazdy uważa referencje za rzecz konieczną na już.
podobnie jak Leszek, nie uważam takiej zagrywki za honorową. owszem, "biznes is biznes", ale kiedy słowo się rzekło, trzeba podprowadzić kobyłkę do płota
m-matleena
Z facetami też chodzisz „na zakładkę” ?
Jestem zwykły pstrykać ślubno-weselny, ale nie wyobrażam sobie żebym odwołał zdjęcia, bo w terminie trafił się ktoś bogatszy.
Kilka razy musiałem odmówić naprawdę sympatycznym ludziom, bo o terminie rozmawiałem wcześniej z kimś niesympatycznym.
heh pako - raczej nie Twoja sprawa co robie z facetami.zastanawia mnie tylko czy wy wszystko musicie tak generalizować? są sytuacje których odmowa jest karygodna - typu odwołanie sfocenia ślubu na kilka dni przed i takie tam, tu na mxm najczestszym sposobem jest odwoływanie sesji "bo mi babcia umarła" itd a w tym czasie Ci ludzie sie swietnie bawią.tu w tej sytuacji nie była to jakaś sytuacja podbramkowa, nie był to najwazniejszy dzień w życiu modelki ani nic innego, fotograf nie skłamał jej że coś mu wypadło i nie robi warsztatów tylko napisal wprost że nie zadowoliła go wspołpraca z nią i znalazał kogoś lepszego - takie wypowiedzi sie powinno cenić. bo na tych którzy wciskają kity ze babcia umarła itd to nikt już nie zwraca uwagi. równie dobrze warsztaty mogłyby sie np nie odbyć w powodu braku klientów - i co? laska tez by du.pe obrobiła osobie która je organizuje?? dajcie sobie troche siana.ta gadka zresztą jest bez sensu, znajdą sie ludzie którzy są za fotografem, znajdą sie ci co są za modelką - wątpie by doszło do jakiegokolwiek porozumienia.
uuu ale się tu ruch zrobił. Do tomekj - polecam pierwszy post na drugiej stronie i będziesz miał jasność. Panom od biznesu dziwię się, że mają tyle czasu aby siedzieć na tym portalu i pisać tyle na forum ;)