Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
1968 wyświetleń
OdpowiedzFajnie, ale ktoś Cie już uprzdził ;-)zreszta o tym nawet nie pisalem, bo to wydaje logiczne niczym 2+2:) przynajmniej dla mnie.
wiemtez mnie to denerwuje jak ktoś powiela wcześniejsze wypowiedzi, a sam tak zrobiłem :pnajpierw dałem odpowiedz a potem przeczytałem wąteka powinno sie odwrotnie :)
Denerwuje mnie trochę to dobieranie do sukienki partnerki. Mam wrażenie, że wszyscy to biorą zbyt dosłownie. Zwykle krawat się wybiera jako ostatni, bo to najmniejsza część garderoby, i chyba największy wybór. Nie musi być w tym samym kolorze czy odcieniu, ważne, żeby się nie gryzł. Dużo lepiej będzie wyglądać czerwony krawat do granatowej sukienki, niż dokupiony później krawat granatowy ubrany na koszulę, która do niego w ogóle nie pasuje. Wszelkie "modne" zestawienia typu czerwona koszula + żółty krawat chyba na starcie odpadają... Nie jesteś przyklejony do swojej partnerki, zwróć uwagę też, a może nawet przede wszystkim, na to, czy wszystkie części Twojego ubioru do siebie pasują.
Ja bym ubrał spoconą.