Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
154 wyświetlenia
OdpowiedzOd początku chodzi mi to po głowie - po co utrzymywać coś, co w praktyce nie funkcjonuje, bo "umowa społeczna" jest inna? W 99% przypadków ocena to albo 6, gdy zdjęcie się komuś podoba, albo 1 za totalną żenadę. "Ostatni sprawiedliwi", próbujący stosować "pełną skalę" nie są, delikatnie mówiąc, rozumiani. Zresztą - jak OCENIĆ tak złożony temat (poza + stylizacja + technika + wiele innych detali) pojedynczą, liniową skalą?
Na moje, warto usankcjonować to, co de-facto obecnie funkcjonuje i wprowadzić system zero-jedynkowy, łapka w górę / łapka w dół. A uwagi szczegółowe można zawsze umieścić w komentarzu.
Co Państwo szanowni sądzą? :)
Sądzę, że to co jest - jest spoko. Był już taki portal, co zmienił oceny na łapki w górę i dół. I już go z nami nie ma ;) Oczywiście nie to było przyczyną.
Do meritum: Sześciostopniowa skala bardzo mi odpowiada. Ja bym nie ruszał.
Panu pik-pok najbardziej odpowiada cyfra 1
Pan pik-pok dzielnie paraduje na mojej liście hejterów,
pozdrawiam Pana Jedynke
Sami Państwo widzą, ze to zajadły hejter - na mej liście hejterów jest od dawna.
Histoie hejtu opisywałem kilka razy na forum, lecz któryś z moderatorów moje posty usuwał.
Zapraszam Państwa do akcji : Precz z hejtem - lista moich hejterów na pf
Cytat: Konto usunięte
Panu pik-pok najbardziej odpowiada cyfra 1
Pan pik-pok dzielnie paraduje na mojej liście hejterów,
pozdrawiam Pana Jedynke
Dziękuję za to wyróżnienie. Nie ma dla mnie ono kompletnie żadnego znaczenia.
Wracając do wątku: Zapomniałem dodać - że warto oceniać subiektywnie, a nie obiektywnie analizować składniki zdjęcia. Muzykę, czy filmy też odbieramy przez własne odczucia, emocje - a nie chłodną analizę warsztatu.
Panie pik-pok, tyle tylko, że mógłby Pan powstrzymać się od swych jedynek, życzę Panu dnia bez jedynki.
Cytat: pik-pok
Zapomniałem dodać - że warto oceniać subiektywnie, a nie obiektywnie analizować składniki zdjęcia. Muzykę, czy filmy też odbieramy przez własne odczucia, emocje - a nie chłodną analizę warsztatu.
No, jest to podejście, które ma sens. Tyle, że oceniani o tym nie wiedzą, dlatego nie jesteś rozumiany. W praktyce, wygląda to tak: wrzucam zdjęcie, dostaję wianuszek szóstek (w znaczeniu - lajków) i jedną jedynkę z czapy. I jak to rozumieć - Koncept nie taki, technika nie taka, czy może mój - nazwijmy to w skrócie - pomysł na siebie jest nie do zaakceptowania dla kogoś? Komentarz słowny byłby konstruktywny. Dlatego mam Cię w ignorowanych - o ile samo Twoje założenie rozumiem, tak realizację uważam za niekonstruktywną właśnie.
Bo tak ogólnie, to chciałoby się jakiegoś feedbacku, celem doskonalenia kunsztu, tymczasem system oceniania jest jaki jest, a nie komentuje prawie nikt (mnie, innych częściej ;) ).