Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
109 wyświetleń
OdpowiedzCzy polecacie szampony z czarną rzepą "Joanna" wzmacniające włosy? Parę razy używałem i byłem zadowolony, ale nie pamiętam konkretów :) Myślę też o przeprosinach z Elseve L'Oreal albo Niveą*. Chcę kupić zwykły szampon dobrej firmy, który świetnie działa na kondycję skóry głowy i włosów, a jednocześnie nie zaniedbuje ich objętości i puszystości ;) Czy może tylko te kupowane u fryzjera, w aptece załatwią sprawę? Ze swojej strony mogę polecić gorąco taki szampon na bazie kofeiny pt. Alpecin - zagraniczny, nie wiem czy u nas dostępny, ale świetny i nadaje się do codziennego mycia.___* Nivea - bliska ideału, ale nigdy nie wiem, na którą się zdecydować, każda pod jakimś względem trochę nawala.
Jak lubisz smierdziec to uzywaj ta czarna rzepe, kolezanka uzywala to sie musialam odsowac za kazdym razem jak kolo mnie stala. tylko i wylacznie szampony fryzjerskie. Wszystko zalezy czy wlosy farbujesz, prostujesz, czy chcesz miec puszyste, czy gladkie. Na moje tlenione, prostowane i chlorowane wlosy polecam Loreala Absolut Repair. Butla poltora litra 80 zeta.
Najlepiej nacierać się surową rzepą.
i czosnkiem.
babcia zawsze mówiła : "szare mydło dziecko, szare mydło" :D
Nie zapomnijcie o pumeksie:P
Joanna raczej nie !choc kazdy szampon nie dziala tak samo na kazde wlosy .Tobie moze pasowac Joanna czy inny szmpon a innym juz nie to zalezy od organizmu .;)- bynajmniej tak mnie uczyli ^^
Agato, dlaczego Joanna nie? Mogłabyś napisac? :)Nie spamcie niektórzy, jestem ciekaw porad a nie dowcipków ;P Dzięki za te pierwsze... No, szampony z rzepy trochę cuchną, mnie to szczerze mówiąc mało wadzi i sam na kimś nie wyczuwam... czasami jest zresztą taki dzien w tygodniu, ze mozna posmierdziec kosztem regeneracji ;) A jakby co, to chyba zawsze można walnąć po myciu jakąś odżywkę czy inny odświeżacz zapachu ;) Czy się mylę? I raz nawet wpadł mi jakiś szampon rzepowy o miłym zapachu, tylko nie pamiętam firmy.Ja mam włosy krótkie, aktualnie bez farby. Ciekaw jestem w sumie czy Joanna mi coś da poza domniemanym wzmocnieniem włosów i smrodkiem - czy mogę liczyć także na objętość i słuszny kształt? ;) Bo są takie szampony, które niby leczą i regenerują, ale za to włosy po myciu są mało atrakcyjne i sflaczałe ;OA, no i mam olej rycynowy do miksturek domowej roboty, ale póki co czeka nieuzywany, nie wiem czy ufac medycynie ludowej.
osobiście polecam szampon emolium do kupienia w aptekach (ok 22zł za butelkę). świetnie nawilża i regeneruje, pozostawia włosy miłe w dotyku i co najważniejsze nie podrażnia.
OCzywiscie ,ze moge napisac;)Po Joannie mialam straszne wlosy suche i szorstkie nawet jedwab juz nie pomogl ..:( , ale tak jak napisalm dla mnie moze byc ona zla ale dla CB ok..;)