Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
141 wyświetleń
Odpowiedzhttp://akademiamultiart.pl/http://inspiredbylife.pl/podrecznik-filmowania-lustrzanka/http://ksfilm.pl/film_8http://ksfilm.pl/fotografia_2_Fotografiahttp://wvfagna.nazwa.pl/PSW/?page_id=34http://strefakursow.pl/kursy/edycja_wideo/kurs_adobe_premiere_pro_cs5_-_esencja.htmlhttp://strefakursow.pl/kursy/fotografia.html
Kurcze, też się rozglądam za jakiegoś rodzaju kursami ale poza warsztatami które są organizowane raz na rok (i zawsze mam pecha i za późno ogarniam) nie widzę nic wartego uwagi, ktoś jeszcze może coś podrzuci?
Szkoda czasu na...
książka Twój przyjaciel. za te 6tys piękną biblioteczkę zorganizujesz i na fajne warsztaty się wybierzesz
dużo więcej się nauczysz, jeśli pójdziesz na kilka warsztatów fotograficznych organizowanych przez dobrych fotografów polskich. Zaoszczędzisz czas i pieniądze i więcej się nauczysz. Typowe szkoły fotograficzne to przeważnie naciągactwo. pozdrówki;)
PS.- skoro jesteś TOPfoto.... to po co Ci szkoła?Biorąc pod uwagę że jak ktoś nie potrafi się utrzymać z fotografii to zaczyna szukać niszy rynkowej organizując warsztaty to z powyższej wypowiedzi wnioskuję że w tych szkołach uczą nauczyciele WF'u.
Szkoda czasu na takie szkoły. Chyba,że potrzebujesz mieć dyplom, czy inne zaświadczenie,że coś takiego zostało ukończone... Więcej da moim zdaniem ćwiczenie na tutorialach, których jest mnóstwo w internecie, niż taka szkoła. Poza tym oglądaj dużo zdjęć nie tylko pod względem efektu ale też ustawień świateł itd.
Ostatnio był zbliżony temat w innym miejscu, więc odpowiem tak samo. Jak chcesz podszkolić się trochę z teorii to zapraszam na swoją nową stronę: LINK Opisy sesji zdjęciowych, setupy oświetlenia itd. No a praktyki nic nie zastąpi, tylko że ta w szkołach to dno. Znam poziom wiedzy i umiejętności ludzi po takich szkołach. Robiłem też warsztaty z retuszu osobom, które niby miały się nauczyć obróbki w szkole. I uczyli ich tam najwyżej stemplowania skóry i używania filtrów itd, czyli metody, które właściwie są bezużyteczne, no chyba że się obrabia zdjęcia na facebooka. Sam chciałem kiedyś iść do jednej z takich szkół, więc zawsze pytałem jak wyglądały szkolenia ze światła itd. Odpowiedź zawsze jest taka sama - że to katastrofa, chociaż jak się zaczynało tam chodzić to mogło wyglądać ok. Gorzej jak się z perspektywy czasu spojrzy na prace najlepszych w danej klasie i poziom jaki reprezentują. Pojawia się pytanie 'na co zostało zmarnowane tyle czasu?' Byłem na dniach otwartych Fotoedukacji kiedy jeszcze nic nie potrafiłem, ale okazało się, że reszta osób potrafi jeszcze mniej, bo ich styczność z aparatem to robienie zdjęć na auto. Poziom jest dostosowany do tych osób, więc trudno wymagać, że się tam nauczy czegoś pożytecznego. Chcesz się czegoś nauczyć to szukaj kursów nastawionych na konkrety. Bo takie ogólne to mają w programie spis treści instrukcji aparatu.
Włodzimierz Płaneta- warsztaty fotograficzne różnego typu, ja obecnie chodzę na zajęcia w studio. Polecam
Krakowska Szkoła Filmowa , kontakt: tel. (12) 430 05 20 , www.ksfilm.pl, Dawna Forma..
a o tym nie slyszałam, zaraz sprawdzam co i jak.