Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
9 wyświetleń
OdpowiedzWitam. Chcę spróbować swoich sił w modelingu. Każdy od czegoś zaczynał [jak widzicie, moje zdjęcia nie są zbyt ciekawe:D ] więc szukam fotografa [najlepiej z woj. opolskiego lub dolnośląskiego]. Jeśli są jakieś chętni-proszę o kontakt: gg 7053672 lub priv.Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia:)
Mieszkasz w tak pięknym mieście i nie mozesz znaleźć fotografa?
Większość nie robi zdjęć na zasadzie "pozowanie za zdjęcia" a to najbardziej by mnie interesowało;)
Ależ zapewniam, że praktycznie każdy fotograf, dla którego robienie zdjęć to coś więcej niż tylko przykry obowiązek, robi zdjęcia za pozowanie. Problem jest taki, że nie zawsze i nie każdej osobie, która rano stwierdzi "jestem modelką i chcę zdjęcia".
hehe, zgadzam sie :) ale wielu fotografow sie 'rozwydrzylo' i mysla ze na tym portalu znajda naiwniaczki, ktore beda im placic kupe kasy za foty :)
Dominiko, z czym się zgadzasz? Chyba nie zrozumiałaś tego, co napisał car.I opowiadasz brednie o rozwydrzonych fotografach. Tak się składa że większość fotopstryków to dość poważni ludzi. Ich fotograficznego hobby ani utrzymania się przy życiu nie finansują bogaci rodzice. A żeby się utrzymać ludzie pracują od rana do nocy. W różnych zawodach, bo dla wielu z nas fotografia to jedno z wielu zajęć lub niedzielna rozrywka.TFP z amatorkami robią: 1. początkujący fotografie dla treningu i budowy folio. 2. ludzie, którzy mają sporo wolnego czasu. Ilu fotografów zalicza się do grupy 1 lub 2? Z pewnością niewielu, zwłaszcza, że zawodowi fotografowie do których najczęściej zwracają się amatorki marzące o "karierze" nie mają czasu na świadczenie darmowych usług każdej chętnej dziewczynie. Doba ma 24 godziny a tydzień 7 dni. Sesja trwa kilka godzin a obróbka zdjęć co najmniej kilka dni (lub wieczorów). Na sesję i obróbkę zdjęć trzeba mieć czas. Nikt go nie wygospodaruje dla każdej chętniej. Nikt nie rzuci roboty, nie odprawi klienta, nie zamknie biznesu żeby popstrykać amatorki. Ich zdjęcia nie zwrócą utraconych w tym czasie dochodów. Ich zdjęciami nie zapłaci się w Biedronce ani nie opłaci się podatków. Za paliwo potrzebne by dojechać na sesję nikt nie zapłaci w Orlenie zdjęciami.Na rogu każdej ulicy jest zakład foto. Tam faceci siedzą i czekają by komuś zrobić zdjęcia do portfolio. Ale modelkom jakoś szkoda kasy, w końcu lepiej siedzieć przed kompem i narzekać na "brak fotografów".
fotozapis - to jest reguła, że na każdym forum pojawia się "świeża krew" (nowy fotograf), czasem utalentowany, mający naprawdę ciekawe pomysły, i zaczyna czytać narzekania dziewczyn na "tych okropnych fotografów". Fakt, wygląda to tak: ogłasza się młoda dziewczyna, mająca ciekawą urodę, z którą na pewno można zrobić świetne zdjęcia, i ta dziewczyna pisze, że jedyne oferty jakie otrzymuje to "rozbieranki" albo jakieś sesje, za które ona musi płacić, pomimo tego, że jest taka piękna i że zamierza być modelką (tzn. osobą, której się płaci za to, że chce pozować). "Świeża krew" lituje się nad takim biedactwem, wytyka (np. w sąsiednim wątku) materializm facetom-fotografom, ale po kilku-kilkunastu sesjach zawalonych przez takie "modelki" (nie przychodzą, bo wolą zakupy z psiapsiółą, babcia zmarła po raz piąty, chłopak zabronił), "świeża krew" staje się doświadczonym fotografem, traktującym przyszłe modelki z pewną rezerwą, a wypowiedzi w wątkach "chcę zdjęcia do portfolio" komentuje nie w stylu "oni są okropni, że nie chcą Ci zrobić za darmo" (jak poprzednio), ale "co potrzebujesz, do czego, i ile możesz zapłacić" :DOczywiście pomijam drobiazg, że zazwyczaj łatwiej i szybciej pracuje się z osobą, która wie jak wygląda przed aparatem, wie, jak panować nad twarzą i ciałem - tzn. z osobą, która ma już doświadczenie; najczęściej początkujące modelki cechują się kamienną twarzą i umiarkowaną grą na planie, a to zazwyczaj odbija się na jakości zdjęć z takich sesji, co powoduje, że często nie jest to atrakcyjne dla doświadczonego fotografa.dee - chyba nikt nikogo nie zmusza, więc jeśli dziewczyny uznają, że warto zapłacić jakąś kwotę za jakieś zdjęcia, to gdzie widzisz problem? Jak uważasz, że np. oferty "konkurencji" są zbyt drogie w stosunku do ich jakości, to lepiej byłoby wskazywać dlaczego zdjęcia autora x są złe, a nie traktować tych, którzy chcą robić zdjęcia za pieniądze jako oszustów, nie uważasz?
Faktycznie, jest tak, że z początku wszyscy są pełni entuzjazmu, robią dużo. Potem zarówno fotografowie, modelki i wizażyści spuszczają z tonu, stają się wymagający, chcą za swoją pracę wynagrodzenie. To naturalna droga.Ale jest wolny rynek, jest różnorodność. Można się załapać na zdjęcia za friko, jak i można zainwestować w rozwój. Zdarzało mi się płacić modelkom i wizażystkom, oraz kupować klamoty do sesji. Upieranie się "ja nie płacę" lub "ja nie zarabiam" nie ma sensu. Zwłaszcza, że w sąsiednim wątku wielu fotografów deklaruje zrobienie zdjęć za symboliczne kwoty jak 20, 50 zł. Są też ogłoszenia profesjonalnych sesji z wizażem za 200 zł. Wszystko jest kwestią dogadania, może być barter, udział w pokryciu kosztów dojazdu którejś strony itd. Fakt, nie należy od modelek oczekiwać kokosów, odzierać ich ze skóry, dziewczyny nie powinny być klientami jak biznes, media, reklama. Jednak takie oczekiwania fotografów to margines a nie norma, i nie taki diabeł straszny... ;)