Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
11 wyświetleń
Odpowiedzstudiowac bede jak do mnie dojedzie.Z pocztą pantoflową tak juz jest.co z tym czerwonym tramwajem? ktos chce kupic?
Robert, jakieś 17 lat miałam... no to już jakiś czas temu...
Ojj taaaak ;)
Ja robiłem zdjęcia w czerwonym tramwaju. Jak jechałem z modelką i się tramwaje zepsuły. Ale taka akcja zdarza się ekstremalnie rzadko. Właaaśnie, muszę je odkopać. To były robione takim śmiesznym kompaktem analogowym. Czajka się nazywa :)
foto-1v: WY to naprawdę coś musicie brać/wąchać/pić i palić jednocześnie ;)Ja nie. Ja tak mam sama z siebie :o)
cześć eteryczna Esterko ;)
"eter - chem. ciecz bezbarwna, lotna i zapalna, o charakterystycznym zapachu, stosowana jako rozpuszczalnik, działająca narkotycznie; fiz. (kosmiczny) wg zarzuconej już hipotezy: wypełniający Wszechświat ośrodek, będący nośnikiem fal elektromagnetycznych.eteryczny właściwy eterowi; lotny; lekki, zwiewny, subtelny; niematerialny."Sugerujesz, że wypełniam Wszechświat? Może i przytyłam 2 kg po wakacjach, ale bez przesady :PSubtelna, zwiewna - mogę się zgodzić :Plekka - biorąc pod uwagę te +2kg to raczej nie :(niematerialna - a więc to stąd to przenikanie przez ściany...
słowa "eteryczny" zazwyczaj uduchowione ach ach fotografki
Czerwony tramwaj też u nas był... Jedyny nieprzemalowany "wiedeńczyk". Tak jak lata po mieście jedna nie przemalowana "norymberga", zielono-kremowa dodaj...
A ja byłam dziś w basenie z kulkami z siostrzeńcami :)Tzn. oni byli, a ja patrzyłam i cieszyłam mordę :DO, kolejny pomysł na sesję - w kulkach.Ewentualnie inny: z kulką np. w głowie. Tylko, że już inną :D