Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
10 wyświetleń
OdpowiedzMilka to nie ptasie mleczko, to surogat...
jak ptasie mleczko to tylko waniliowe milki. a cukierki Geisha UWIELBIAM!
ale za słodki uśmiech też mogę zapozować ;p
No mam wypasiony - ma całe 3.2 MPixle w NOKI C5 - super fotki strzela, daję słowo a nawet Grześka :)
Ale musisz mieć wypasiony aparat, skoro taką podpórkę hodujesz... ;D
Ok - to zamiast ptasiego mleczka wedlowskiego cytrynowego - niech będę dla kolegi - mega duże wypasione lody cytrynowe. A ja - żeby było łatwiej mogę się zadowolić 3 paczkami (nie batonikami a paczkami) 3BIT w rozmiarze XXL. A na deser podwójna WZ z kawka z dużą ilością cukru na pokładzie. Nie lubię się rozdrabniać. jak to mawiam - dzień beż dwóch batoników XXXXXXXXL dniem straconym
To jest mega dumping... dumping nad dumpingami ;-)
Ktoś mnie tutaj o dumping posądził? A to co jest? :D
to mnie słodki uśmiech starczy , bo na diecie jestem :)
Ptasie mleczko tylko cytrynowe, ale cięźko dostać, nie będę zmuszał do szukania.
A ja za to - ptasie mleczko wedlowskie waniliowe - duża paczka. Cukierki są twarde - chyba, ze czekoladowe :)