Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
132 wyświetlenia
Odpowiedzdobrze, ze nie jestem miłością :D
:))))))))))))))
Hahahha Michał teraz się wycofujesz???? :D Sam mówiłeś, że Marcin zrozumie :P
Ja zarozumiem? Że niby ja zarozumiały jestem?
W to że zrozumie, to ja wierzę, tylko że ja nie chciałbym stawać (leżeć) miedzy wami :)
"Ja zarozumiem? Że niby ja zarozumiały jestem?"-----Chyba wyrozumiały bardziej by pasowało :*
Heheheh Ty między nami?? :D A to nie powinno być tak, że ja będę między Wami????? :DD
A teraz mnie znowu obrażasz, że wyrozumiały... to coś takiego jak wyjałowiony... że bez rozumu??
"wyrozumiały... to coś takiego jak wyjałowiony... że bez rozumu??"-----kochanie nie śmiałabym Cię obrazić :*:* hehehe"wyrozumiały: czyt. cechujący się zrozumieniem dla czyichś błędów i chęcią do ich wybaczania" :D
3 facetów i jedna babeczka - w takiej kanapce zawsze któryś z nas będzie w srodku, a znając moje szczęście... to może będzie lepiej jak ja postoję :)