Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
2 wyświetlenia
OdpowiedzTaki mi się właśnie urodził pomysł na sesję (nie twierdzę, że unikatowy;-): wczesym rankiem naga do pasa personifikacja wiosny w powłóczystej spódnicy spaceruje po Lasku Wolskim i budzi przyrodę do życia... Termin: przyszły tydzień, najchętniej dzień powszedni (bez poniedziałku). Zakres: jak wspomniałem - topless. Gdyby wiosna była ruda i długowłosa to byłoby kapitalnie, ale inne zgłoszenia też rozważę. Że tak powiem sesja TFP. Zapraszam:-)
Zimę mamy jeszcze. Gdzie tu do Wiosny?
Toteż właśnie mówię o budzeniu;-)
Chętna :) Jeśli w grę wchodziły by godziny poranne... :)
Aktualne cały czas:-)
up...
aktualne...
up>