Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
612 wyświetleń
OdpowiedzWitam!Ostatnio czytałem wątki na różnych forach odnośnie tabletów. Niektórzy chwalą nawet bardzo inni są mniej zadowoleni, wiem że do rysowania są super... Czy Wy drogie koleżanki i drodzy koledzy używacie tabletów do obróbki zdjęć? Czy jest to dużo wygodniejsze od myszki? Z pewnością bardziej precyzyjne, tylko czy warto wydać np. ~300zł za tablet a6, czy lepiej wymienić starą myszkę na laser za 150-200zł i nie bawić się w "ołówki"? Jeśli używacie, podajcie firmę, typ, swoje uwagi, wady, zalety.....Pozdrawiam
Nie wyobrażam sobie obróbki bez tabletu, to byłby zbyt zaawansowany masochizm. Ja mam jakiś tablet o oznaczeniu WP5540 kupiony w Maplinie i nie mam powodów do narzekań.
po przerzuceniu się na tablet, obróbka zdjęć gryzoniem zaczyna człowiekowi przypominać jedzenie kurczaka przez słomkę :)
Mysz do tabletu ma się tak jak próba malowania obrazu kostką mydła. Niby też można, ale po co się męczyć?Tablet jest po prostu rewelacyjnym narzędziem - przesiadając się na niego nie wyobrażamy sobie jak można było myszą retuszować zdjęcia.
Ja swój rozwaliłem przez zupełny przypadek i jestem poprostu przez miesiąc jak bez rąk :D
z tego co wiem:) nie można bez niego funkcjonować :D
trzeba koniecznie zakupić:D
można funkcjonować - np muzycy w ogóle nie korzystają i żyją :D
Tak, kupienie Wacoma Bamboo A6 to lepszy pomysł niż myszka, szczególnie przy dłubaniu szczegółów. Jeśli masz kogoś znajomego to pożycz i sprawdź. :)
ja na probe kupiłem tablet TRUST, firma krzak, ale za to przekonałem sie ze nie ma nic lepszego niz dopracowanie zdjecia za pomoca tego urzadzenia, zwlaszcza ze wczesniej touchpad-em klepalem :)
To ja w takim razie jestem kompletnym dziwadłem bo mam tablet od dawna i mnie nie zaczarował, wolę staroświecką dobrą myszkę;) Wolę rysować po papierze:P