Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
9 wyświetleń
Fajnie, że ktoś czasem o mnie myśli. Nawet, jeśli kojarzę Ci się z salcesonem ;D
Nie, nie, nie to miałem na myśli, salcesonik jest nawet chudziutki. :)))
ja jadłem gyrosa :) takiego wieprzowego :) ja jakoś takich skojarzeń nie miałem :P mimo że dobre było :D
Grzesiu, bo też jadłeś chudinkę. :)))
Ej, głodna się przez was zrobiłam ;P
To zmień login na golonka. :)))
Nie pasowałaby mi do zdjęć.
Hmmm... Ale jakby zrobić sesję w zakładzie masarskim? Kto wie? ;D
Nie kuś! :)))
w masarni, z półtuszami wieprzowymi w tle?a nie chcesz sesji na intensywnej terapii? ;)
Teraz już rzadziej tam robię sesje, ale miałem 2 lata temu taki czarny weekend, że albo ulica, albo OIOM, jak miał szczęście.