Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
13 wyświetleń
OdpowiedzHmmm a stanięcie na krawedzi na dachu wieżowca sie liczy? Been there, done that :D
"włącza mi się tryb "nieśmiertelność" :D"--------------Czy to znaczy, że wtedy bez problemu zapozujesz np. na parapecie okna na 10-pietrze, albo na golasa w środku zimy?Zmieniam wpis w kajeciku " napoic alkoholem" :)
To ja już pisze list motywacyjny byś mnie wzieła na taką impreze :D
"fk" nie tyle szwędacz, co na dobrej imprezie włącza mi się tryb "nieśmiertelność" :D
Ja wręcz przeciwnie - ja sie chce z nią napić :D
"ja się bałam że jak zaczne pić, to teraz dopiero bym wróciła, albo jeszcze bym siedziała w jakiejś afterowni.."------------------Aaaa... czyli należysz do osób, którym po wypiciu sie szwendacz włacza?Odnotowuje w kajeciku "nie dawać alkoholu" :)))
Po drugie, ja się bałam że jak zaczne pić, to teraz dopiero bym wróciła, albo jeszcze bym siedziała w jakiejś afterowni...
Ale kosztem picia nie musiałaś czekać na pociąg czy tam inny środek lokomocji, które w nocy średnio jeżdżą ;)
No i tyłeczek nie zmarzł :D
Poprostu głupek pojechałam samochodem, bo nie chciałam żeby mi tyłek zmarzł w drodze powrotnej...Poza tym słabo wczoraj było na sopocie...
Grzeczna kulturalna zabawa bez alkoholu xD
Na drugi raz mnie też zabierz, też bede bezalkoholowy :D ;)