Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
3 wyświetlenia
Odpowiedzdokopałam się dzisiaj do moich zdjęć sprzed trzech lat.przeglądając
zawartość folderów o niewiele już mówiących nazwach, udało mi się
odnaleźć kilka fajnych klatek, które jeszcze dzisiaj ujrzą światło
dzienne.przede wszystkim jednak dotarło do mnie, jak niesamowite były to czasy.nikt nie szukał żadnych wizażystek ani stylistek.brało się takie ciuchy jakie były pod ręką i jakie uważało się za fajne, a modelce robiło się "jakiś" mejkap.brało się takie dziewczyny jakie były w sąsiedztwie lub znajome znajomego.to nic, że przeważnie bały się obiektywu lub miały niezbyt zdrową cerę.nikt z nikim nie rywalizował, nie kłócił się o kradzenie pomysłu lub modelek.nikt nie licytował się na ilość referencji i punktów na maxmodels.pl.najważniejsze było to, że byliśmy razem i bawiliśmy się świetnie.szliśmy
całym stadem do jakiejś rudery, wymachując kolorowymi balonami i
materiałami, niosąc pod pachą aparaty, torby z ubraniami i tanie wino.zdjęcia nie były dobre, były raczej bardzo przypadkowe, ale zawsze można było przez przypadek zrobić coś dobrego.nawet
nie przyszło nam do głowy, że na tej działce można się nielubić,
podkładać sobie świnię, obrabiać tyłek, mieszać innym w głowie, aby
tylko mieć więcej, przeważnie bzdurnego, nic nie znaczącego wskaźnika
satysfakcji na portalu XYZ.zdjęcia naturalnie już obrabiam i wrzucam, bo znowu zapomnę i przeleżą kolejne 3 lata:Pcoś strasznie smutne te moje notki, muszę wymyśleć coś wesołego;p
tyyyyyyyyy............zaloz sobie jakiegos bloga............
za późno - już założyłam:P
kurde. co to ma byc :D ?ja tez polecam bloga... chyba że chodzi o reklamowanie, to możesz link do siebie wklejać na profilkach.
no to po co dajesz takie posty tutaj????????? od tego jest blog............?????!!!!
"na każdy temat" to na każdy temat;pjakoś nikt nie podłapał tego tematu, wklejałam dłuższe, chyba akurat popadłam na panów z syndromem dnia następnego... polecam Cisowiankę bez gazu i trochę dystansu:P
Wyjdź z pudełka.
i to zaledwie 3 lata temu?
a wygląda na 10 lat wstecz...
Magia internetu i portali społecznościowych. W mgnieniu oka zrobił się rynek modelingu na ponad 100 tysięcy osób, z czego większość jest niepotrzebna, na próżno te wizażystki i faszony;)