Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
624 wyświetlenia
OdpowiedzMoże po prostu ktoś przed nią spadł i drzewo połamał... ;)Albo była to trzecia lub czwarta próba, aby uchwycić pożądany kadr... hehe
hahahah... faktycznie coś nie halo...
Już Ci tłumaczę Kevin... i reszta... to jest zmiana perspektywy... fotograf się przesunął w prawo, więc niejako drzewo "powędrowało" w lewo :PGdyby to było od wiatru, to drzewo, które widać na drugim zdjęciu, by miało wykrzywione gałęzie, przynajmniej czubki.
"a mnie zastanawia, ze na drugim zdjeciu prawie nie widac drzewa, ktore wypalnialo tlo na pierwszym"-----------------Fotograqf sie przesunał w lewo... widac chocby po porównaniu szerokości boku i przodu słupka balustrady
fk ma rację, w lewo :)
To nie to - tam ewidentnie krzaka nie ma, a odsłonięta jest tafla jeziora...
"Ja twierdzę, że w prawo :)"---------Masz racje, jezeli masz na mysli "prawo" modelek. Ale wtedy powinienes konsekwentnie napisac, ze drzewo powędrowało tez w prawo :))))))
Nie no, masz rację, w lewo fotografa :)
Pewnie w trakcie robienia zdjecia po prostu wycieli drzewo :P
zgubiłam sie już w wątku :) jakieś konkrety?