Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
21 wyświetleń
Odpowiedzna cienie pod oczami, bądź opuchnięte oczy polecam okłady z rumianku. Herbata rumiankowa w woreczkach. zaparzacie, czekacie aż ostygnie delikatnie (żeby się nie poparzyć) i nakładacie na oczy na jakieś 15 minut.
a czy na cienie pod oczami pomagają również okłady z lodu ? :>
co do peelingu na dzień przed sesją - trzeba spróbowac najpierw wczesniej i dowiedziec sie jak skóra bedzie wyglądac. kazdy ma inną skóre - jednym peeling podraznia, inni mają wszystko ok. nikt nie mowi ze stosowanie peelingu ma byc jednorazowe i jakims nowym kosmetykiem - takie cos powinno wejsc w miarę w nawyk a wtedy wszystko bedzie ok ;)a co do kremów... rezultatów sie nie zobaczy po tygodniu stosowania, to trochę trwa.
Peelingu na dzień przed sesją nie polecam, po co podrażniać skórę - jeżeli już to na dwa-trzy dni wcześniej, a na dzień wcześniej maseczka oczyszczająca i nawilżająca, ale tylko sprawdzona, żeby nie dostać jakiegoś uczulenia. Na opuchnięcia polecam rano przykładać do oczu zimną łyżeczkę, schłodzoną w lodówce czy zamrażarce. Ew. kostka lodu zawinięta w ściereczkę, delikatnie i na krótko przykładana do skóry. Mozna też pobawić się w okłady z herbaty, lepiej też chłodne. Zbyt dużo snu też nie jest dobrym rozwiązaniem - sen sprzyja opuchnięciom i zastojom limfy. Kremy pod oczy - najlepsze drenujące, połączone z delikatnym masażem (uciskamy, nie rozciągamy!).
Wysypiaj sie :) A jak tak bardzo chcesz dać oczom odpocząć to w Vision Express mają takie fajne żelowe opaski na oczy. 15 minut dziennie z opaską i opuchlizna znika, a oczy faktycznie sa wypoczęte (sprawdzilem na sobie, smiejscie sie, ale od siedzenia przy komputerze czasem oczy bolą, 15 minut przerwy co 2 godziny z opaską i oczka jak nowe:P)
Na wszystko pomoże Photoshop:P
L'oreal Turbo Booster, moj facet uzywa.
Na wory pod oczami polecam kofeinowy roll-on przeciw opuchnięciom z garniera ;)
peelingu dzień przed sesją nie polecam, chociażby ze względu na możliwe podrażnienia, zaczerwienienia. Jeśli już, to wczesniej. Przed samą sesją nie ma co eksperymentować z nowymi kosmetykami. Biegnąc maraton nigdy nie biega się w nowych butach, to samo warto zastosować przy sesjach.
koleś z LOST reklamował krem pod oczy :D