Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
179 wyświetleń
fotofun, to nic nie zmienia. Ja wiem że chcesz pomóc modelkom. Ale taką pomocą możesz zaszkodzić.To że jakiś portal ustalił sobie takie a takie warunki to nie znaczy że jest to dobre.Owszem, jest zgodne z Prawem.Tak sobie ustali, dają za to pieniądze to przy okazji budują bazę danych.MET-ART jest wiarygodny? W czym?Owszem, fajny portal z laskami. Co to ma do wiarygodności?Wiarygodnym jest jedynie przepis na mocy Ustawy.To tak jak by się wiarygodnie opierać na wspomnianej tutaj np. Wikipedii.Owszem, portal również bardzo przydatny, można czerpać informacje ale nie będzie nigdy do podstawy prawnej. Nie ma np. certyfikatu wydawnictwa naukowego.
:-)Bardzo dobre! - Dowód modelka i gazeta na zdjęciu ;-) I to wysyłasz do klienta :-)A na stronie gwarantujesz modelkom anonimowość ;-)Nie masz wrażenia, ze sam siebie zapędzasz w kozi róg?
kuleczka - (i inni) gościu dostaje zdjęcia laski i sprzedaje je (dajmy na to) met-artowi. Met-art nie zna ani modelki, ani fotografa, nie wie jak i po co się umawiali. Wie, że jeżeli cokolwiek będzie nie tak to laska zażyczy sobie paru melonów zielonych, a sąd - z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością - te parę melonów jej przyzna. Tak więc met-art chce mieć pewność, że "model relase" podpisała właściwa osoba. Dalej - w amerykańskich sądach o winie nie orzeka sędzia (prawnik) ale ława przysięgłych (złożona z przeciętnych Amerykanów). Tak więc "model relase" musi być sporządzona w taki sposób aby przeciętny Amerykanin nie miał wątpliwości
@Pan Kuleczka - o PESEL pyta się modelki, by twierdząca że jest dorosła i może podpisywać umowy (udzielać zgody na publikację wizerunku) "rocznikowo osiemnastka" nie okazała się siedemnastolatką ;)Przekazywanie danych modelek i namiarów do nich tzw. wydawcom w POLSKICH realiach kończyło się zapraszaniem do hmmm innej działalności rozrywkowo-twórczej niż pozowanie. Stereotyp "pozuje nago to się ... za kasę" jest nie do wytłumaczenia kolejnym pokoleniomUmowa co do warunków sesji, a zgoda na publikację jej efektów to nie jest to samo. Mogą, ale wcale nie muszą być zawarte w jednym dokumencie do podpisu. Ustawa określa to dokładnie
"Jedyny powód by modelka zostawiła swoje dane, numer PESL, datę urodzenia
i jeszcze ksero dowodu osobistego, to tylko po to by na Jej konto
otworzyć rachunek w banku, następnie pobrać dobrą pożyczkę"---------------------Pieprzysz Waść... po pierwsze Imie i Nazwisko jest mi potrzebne do identyfikacji, a data urodzenia do stwierdzenia pełnoletności i tym samym prawa do samodzielnego podpisania takiej umowy.Po drugie... jak zatrudniam modelkę na umowę o dzieło/zlecenie to te dane a także PESEL są mi potrzebne do poprawnego rozliczenia tegoż zatrudnienia z US.
Waść fk i inni też.Wpakowaliście wszystko do jednego worka a tutaj są nawet trzy worki.Worek pierwszy – Zatrudnienie.Jeżeli zatrudniam pracownika to jest oczywiste że jego dane są konieczne.Praca zatrudnionego/nej polega na rozebraniu się i pracodawca robi zdjęcia.Lub też filmuje.Janusz Kamiński na płatne zlecenie S. Spielberg filmował nagich ludzi w wieku od lat 10 do 50 w Krakowskim kamieniołomie. Spielberg całość sprzedał Universal Pictures, która to rozpoczęła dystrybucje na cały świat. Krakowskie kino Kijów kupiło licencje na wyświetlanie i za pieniądze dało ludziom do obejrzenia.Pytanie retoryczne – Kto pójdzie siedzieć jeżeli jakiś Prawnik dopatrzy się pedofilii lub pornografii?Worek drugi – Sprzedaje sobie zdjęcia.Met-art. Dobrze płaci za zdjęcia. Więc może by zarobić.Umawiam się z nimi że im zrobię to i owo ale Oni dali warunek""My się boimy Sądu więc przynieś nam kserokopie dowodu modelki i Jej zgodę".Dobrze płacą więc gra warta świeczki. Modelka jest poinformowana o celu i ksero wysyłamy.Worek trzeci – Jestem artystą.Proszę Zosię by mi nagolasa pozowała do zdjęcia. Umawiam się z Zosią że w zamian naprawie jej uszczelkę w kranie. Ponieważ wizerunek Zosi jest chroniony Prawem, to Zosia pisemnie lub w inny sposób dowodowy oświadcza że wyraża zgodę.Zdjęcie wysyłam ma konkurs. Zdobywa laury światowe i jest publikowane od Afryki prze Polinezję, Europe po Alaskę. I każdy kto chce je publikować zapłaci mi 20 zł a jeżeli obłoży to warunkiem by dać dane modelki, to mnie może w dupę pocałować.A otrzymaną od Zosi zgodę pokażę tylko w Sądzie w przypadku kiedy Zosia założy sprawę że Jej zrobiłem zdjęcia z ukrycia bez Jej zgody.Każdy swój rozum ma i wie co podpisuje. Dane osobowe to Twój majątek. Albo jo chronisz albo nimi szastasz. ==========Ps. Który z tych worków jest tutaj najczęściej używany?Ps2 grazioso, jest oczywiste że dla własnego dobrego spania warto dowód zobaczyć.
kuleczka - może ktoś wytłumaczy Ci, że błądzisz. Ja tego nie zrobię, za dużo pisania, jakieś kilka stron, nie chce mi się.
zbyszekc2, może ktoś Tobie wytłumaczy że się mylisz. Ja tego nie zrobię, za dużo pisania.Ale podam kilka literek Dz.U.2000.80.904 oraz Dz.U. 1964 nr 16 poz. 93 Wystarczy że Ty podasz Art. Tej Ustawy. Ja sobie doczytam.
Worek trzeci – Jestem artystą.Proszę Zosię by mi nagolasa pozowała do zdjęcia. ......Zdjęcie wysyłam ma konkurs. Zdobywa laury światowe i jest publikowane od Afryki prze Polinezję, Europe po Alaskę.=======================Endriu , ten scenariusz jak ulał pasuje mi do ciebie :>
W zasadzie nic wiecej w temacie dodawał nie bede, co mialem napisac to napisałem, jeden moze sie z tym zgadzac inny nie, ja napisałem jak ja dzialam, czego wymagaja portale, co jest do wgladu na ich stronach, jesli ktos robi inaczej jego sprawa, ja dzialam w ten sposob i tego nie zmienie. W przypadku sesji komercyjnych zawsze wymagam pelnych danych i to nie podlega negocjacjom. W USA jest armia prawnikow tylko czekajacych na jakiekolwiek uchybienie, żeby wyciagnac odszkodowanie, to ja wole dac kilka dokumentow za duzo niz za malo :) W przypadku sesji prywatnych do szuflady, ja osobiscie weryfikuje tylko w zasadzie wiek modelki, tu akurat modelka powinna żadac sama jak najwiekszej ilosci dokumentow. Ale mozna tu i bez umowy, polskie prawu uwazam w tym aspekcie jest jednym z NAJLEPSZYCH na swiecie, ktos kto zamiesci nie swoje zdjecie, do ktorego nie ma prawa, lub nie udowodni przed sadem, ze mial prawo do publikowania, NIE MA ZADNYCH szans w sadzie. Trafnie wszystko podumowalo kilka osob, jak ZBYSZEKC2, FK, czy GRAZIOSO, widac, ze wiedza o co w tym chodzi, a innych przekonywac nie musze :) :)