Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
17 wyświetleń
OdpowiedzWitamOferuję unikalną sesję zdjęciową która znakomicie podkreśli Twoje portfolio.Zdjęcia idealnie nadają się na prezent dla chłopaka/dziewczyny.O co chodzi?Oferuję unikalną i pełną piękna sesję na materiałach analogowych(czarno białych)Sesja składa się z 12 ujęć na materiale analogowym.Z sesji otrzymujesz 2 najlepsze ujęcia na papierze uzyskane metodą tradycyjną(odbitka w ciemni) w formacie 13x18Dodatkowo otrzymujesz drogą elektroniczną skany obrazów z negatywu(Gotowe zdjęcia w formie elektronicznej - plik jpg gotowy do dodania do portfolio)Sesje odbywają sie w miejscach ustalonych przez obie strony tj: plener/wnętrze/studioOferuję miłą atmosferę i ciekawy "warsztat" moich prac.Innymi słowy możesz mieć niepowtarzalną sesję zdjęciową.Cena: do końca listopada- 59zł cena od grudnia - 70złPozdrawiam i zapraszam Artur SuropekP.Sniestety ceny ulegną zmianie z tendencją wzrostową gdyż jestem strofowany przez kolegów fotografów.czekam na ustalenie cen bym nie "psuł rynku"
59 zł za sesję? Pogięło Cię? To już lepiej rób za darmo. Nie jest tak żebym miał coś na tym stracić ale ta cena jest absurdalna. W zakładzie foto biorą więcej.
..moze poprostu ,jaki "warsztat" taka cena?;)
"pogieło cie?" ... ee :| :/ mysle ze tylko jego sprawa jaka ustala cene. nie wszyscy mają taki stan konta ze 60 zł im nie robi różnicy - tym bardziej że materiały mu się na pewno zwrócą, a to też się liczy przy analogu.
nie widze problemu, jest poprostu napisana cena kosztow, jakie ponosi fotograf, po co sie czepiac? czemu nie moga sie wypowiadac tylko zainteresowani? stare kochane mm, gdzie blaz jest trendi i kul ;))
Inna sprawa że ta analagowość to nie była by dla mnie żadna zachęta. Trzeba się naprawdę dobrze znać na takiej fotografii żeby uzyskać coś porównywalnego z cyfrówkami ;)
"(odbitka w ciemni) w formacie 13x18)"___Nie to, żebym się czepiał ale... powiększenie... jeśli już unikatowe ;)
photostride:zauwaz jaka cena, wieksza odbitka wiekszy papier2 sztuki papieru ida na odbitke, a na proby?newreality zgadzam sie z Toba calkowicie, cena absurdalna, ale przypuszczam, ze kolega fotograf sie uczy i w ten sposob zarabia na materialy na nauke, jak ktos powiedzial jaki warsztat taka cenajednak wypadalo by szanowac swoja prace, nawet jesli sie uczy, kto bawil sie w ciemni wie ile to pracy, oczywiscie frajda tez niemala, nieraz wchodzilem do ciemni jak bylo widno i wychodzilem tez jak bylo widno, nie zauwazylem nocy:) ale mialem taka dogodnosc ze ciemnie mialem na strychu z zapleczem sanitarnym wiec nie musialem wychodzic
"a na proby?"___jedna... pocięta na paski :Pale... nie chodziło mi o format powiększenia, tylko - rany Julek - jak już taka unikatowa fotografia, to nie "odbitka"... na unikatach pisze się z tyłu, ile kopii i która ta właśnie jest itp... odbitki robią maszynki w labie i też unikają tego określenia jak ognia :Dcena... to dla mnie jak kto lubi, nawet może dopłacać albo rządać miliony, dla odmiany - i nic mi to nie robi: ani ja księgowy, ani nie pracuję w fiskusie :D
no tak ale jesli ktos sie dopiero uczy to tez nie ma prawa wymagac jakis duzych sum za swoja prace - bo poprostu nikt nie chetny nie znajdzie