Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
1039 wyświetleń
Tak sobie ostatnio rozmyślałam o odmowach na pytania dotyczące współpracy. Skąd w fotografach tyle dumny i urazy kiedy odmówię wzięcia udziału w sesji z nimi? Początek miły, pełno komplementów ochów i achów, a gdy tylko grzecznie i kulturalnie odmówię zaczyna się salwa bluzgów.
Z moje strony nikt czegoś takiego nie doświadczył, jeśli odmawiam to zaznaczam, ze szukam innej stylistyki i klimatu zdjęć. to wszystko. Czyż nie lepiej w taki sposób?
Czy modelka nie ma prawa wyboru nawet jeśli jej doświadczenie jest-jak moje- niewielkie? Nie lubię zdjęć studyjnych, nie lubię zdjęć wyczyszczonych na plastik, nie lubię zdjęć w wielu wersjach. Ale mam prawo chyba robic to co chcę? Zwłaszcza, ze z moim wzrostem i wymiarami raczej wysoko nie zajdę. Tym bardziej w formie rekreacyjnej i spełniającej mam prawo do kierunku w którym chce iść... Czy to nie jest tak?
Bardzo przykro jest czytać czasem bardzo ostre słowa ze strony fotografów.
Ponawiam zatem pytanie- skad w was tyle dumy?
S.
To chyba nie wynika z dumy, tylko frustracji.
Ja raczej nie bluzgam na modelki. Wręcz, jak któraś już zdobędzie się na ten wielki trud, aby ODPISAĆ to zyskuje uznanie w mych oczach i piszę wiadomość dziękczynną.
Niestety większość gwiazdeczek (co błyszczały nad stajenką tam) nie trudzi się, aby odpisywać. Ale wtedy też nie bluzgam, a jedynie wpisuję na osobistą czarną listę.
Ale spotykałem się już z wieloma modelkami, które potwierdzały Twoją wersję o bluzganiu przez fotografów za odmowę.
To nie są fotografowie tylko fotoziutki.
Oni uważają że IM SIĘ NALEŻY, poza tym te debile są przekonane, że modelka powinna mieć do nich SZACUNEK. Co ciekawe nie wynika to tylko z tego, że te zjeby posiadają aparat, ale też z tego, że są zazwyczaj od modelki starsze. Są przy tym przekonane, że modelki są głupie i tak naprawdę nienawidzą kobiet.
Jedyne sensowne podejście - olewać. Nie odpisywać na ich wiadomości. Zgłaszać do moderacji jeśli piszą kolejny raz.
Cytat: de
To nie są fotografowie tylko fotoziutki.
Oni uważają że IM SIĘ NALEŻY, poza tym te debile są przekonane, że modelka powinna mieć do nich SZACUNEK. .
oraz kulture i koniecznie pozować do aktów
a jak pozuje do aktów odpłatnie to jest jej inynuawane porównanie do dziwek
vide "wielki" zawodowiec z krakowa
:]
Cytat: de
, że te zjeby .
no wiedze że wreszcie się nauczyłeś te indywidua nazywać poprawnie
:>
Proszę uprzejmie nie wrzucać wszystkich fotoziutków do jednego worka:) Sam uważam się za fotoziutka, a w życiu nie zbluzgałem żadnej modelki. Nawet jeśli któraś zalazła mi za skórę. A to się przecież zdarza.
Spotkałem się natomiast kiedyś z odwrotną sytuacją. Tzw. modelka zbluzgała mnie, kiedy grzecznie odmówiłem współpracy. Reasumując: nie wydaje mi się uprawnione stawianie znaku równości między umiejętnościami, czy doświadczeniem, a szeroko rozumianą kulturą osobistą. Różnych ma bozia lokatorów i tyle.
Pozdrawiam:)
Cytat: de
To nie są fotografowie tylko fotoziutki.
Oni uważają że IM SIĘ NALEŻY, poza tym te debile są przekonane, że modelka powinna mieć do nich SZACUNEK. Co ciekawe nie wynika to tylko z tego, że te zjeby posiadają aparat, ale też z tego, że są zazwyczaj od modelki starsze. Są przy tym przekonane, że modelki są głupie i tak naprawdę nienawidzą kobiet.
Jedyne sensowne podejście - olewać. Nie odpisywać na ich wiadomości. Zgłaszać do moderacji jeśli piszą kolejny raz.
Cytat: RK_Foto
Reasumując: nie wydaje mi się uprawnione stawianie znaku równości między umiejętnościami, czy doświadczeniem, a szeroko rozumianą kulturą osobistą
A gdzie ja to uczyniłem?
Brak umiejętności u fotoziutka wynika z braku zainteresowania fotografią. Implikacja w drugą stronę nie działa - początkujący foto to nie fotoziutek.
Cytat: pyzz
Ale spotykałem się już z wieloma modelkami, które potwierdzały Twoją wersję o bluzganiu przez fotografów za odmowę.
Ale dlaczego bluzgać. Przecież nie każdy musi lubić idealnie techniczne zdjecia. Nie każdy też musi lubić zdjecia takie jakie ja preferuję.
Dla mnie niepojęte jest to wszystko.
Co do aktów to zgadzam się w stu procentach.
Tutaj modelka ma być jak męsi na rzeź. Masz stać jak kurwa każą, świecić cyckami bo nic innego nie potrafią ująć w obiektywie dobrze i jeszcze być szczęśliwą, że łaskawca zrobi Ci 'akty', które sama w kiblu zrobiłabyś lepsze i z większym smakiem, wyrafinowaniem.
Jeśli nie potrafisz pokazać ubranego piękna to nie łap się za cycki bo to droga na łatwiznę.
Mam tu tez jeden taki przypadek, który meczy mnie od kilku lat, ja skutecznie zdążyłam sie do faceta zniechęcić a ten potrafil znów napisać. Znów pokazać swoją wyzszość. Bo on ma kilkadziesiąt tysiecy w sprzęcie i ja mam błagam zeby on mi zrobił zdjęcia które moim zdaniem nie miałyby nawet iskry tego czego ja szukam i tego co chcę robić.
Ohh! wyrzuciłam nieco żalu, który tu gromadziłam skutecznie od dawien, dawna....
Modelki, a własciwie samozwańcze modelki- ja o sobie nigdy tak nie powiedziałam póki co- idą moim zdaniem tym samym tokiem co ci ziutkowie. Myslą, że cyckiem i rozkrokiem zwojują swiat i fotografię świata. Stad bluzgi- bo jakim prawe odmawiasz mi?! Przecież ja... to ja do cholery!....
Bardzo smutne, że ludzie tu nie potrafią grzecznie odmówić.
A co do nie odpisywania to ja też nie odpisuję, ale tylko kiedy widzę, że dostaję wiadomość piąty raz, tej samej treści od tej samej osoby. Po co spamerowi odpisywać?
Dziękuję państwu za odzew!
Ktoś jeszcze zale powyrzuca? Smialo!
Sylwio, forum maxmodels to nie jest najlepsze miejsce na uzewnętrznianie. Zaraz zjawi się taki De z L-p, dostosują i się i zjadą Cię równo... Szkoda czasu na naczelnych frustratów MM.
Sottise nie wsadzaj wszystkich modelek aktowych do jednego wora. Nie przejmuj się wyzwiskami. Jeśli siebie znasz i wiesz, że facet piszę głupoty to tylko uśmiechnij się i zlej go. Wszystkich takich dziadów kolekcjonuj w ignorowanych.
Pzdr