Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
154 wyświetlenia
Odpowiedzjeżeli było tak jak piszesz to przekroczył granice, nieważne czy to była sesja zdjęciowa czy wypad na herbatę.
ponieważ nadal nie napisałaś co się konkretnie stało..i są tu osoby ,które nie hejtują .
nie wiedzą o niczym, nie chcę im powiedzieć bo nic się nie stało aż tak wielkiego. ale nie mogę przewidziec czy z innymi nie bedzie gorzej
wniosek jeden,pókiś niepełnoletnia z kims odpowiedzialnym za Ciebie powinnaś na te sesje chodzić.that's all
Nie używaj słowa "hejt", bo to nie oznacza samej krytyki, tylko krytykę z powodu zazdrości, a to raczej nie ma miejsca. Jak zaczynasz wątek tego typu to po prostu wypada konkretnie opisać sytuację, bo tak to nie wiadomo, czy fotograf zrobił coś naprawdę złego, czy może jesteś przeczulona.
no to teraz mamy jasność....
Ja tam nie miałabym ochoty, żeby ktokolwiek choćby próbował mnie macać czy nakłaniał do rozbieranek wbrew ustaleniom. Gwałt czy próbę molestowania należy zgłosić na policję, tendencję do naruszania warunków umowy wystarczy chyba na forum? Samo takie wydarzenie (nakłanianie do rozbierania czy próby rozpinania sukienki, nawet jeśli w tej samej chwili modelka odwróci się i wyjdzie) nie jest raczej zbyt przyjemne i wystarczy do odradzania współpracy.
"mam nadzieje ze teraz jednak mi uwierzycie :)"Hmmm, nadal nie wiemy w co mamy uwierzyć...
za Przemkiem.
"nie wiedzą o niczym, nie chcę im powiedzieć bo nic się nie stało aż tak
wielkiego. ale nie mogę przewidziec czy z innymi nie bedzie gorzej"Skoro nic wielkiego nie stało się, by warto o tym mówić, to dlaczego zaczęłaś wątek? A może jednak coś wielkiego się stało i warto powiedzieć?