Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
29 wyświetleń
OdpowiedzNo i ktoś mi wisi czyszczenie monitora ;-)
A tak serio czasem jak nie mam przy sobie aparatu (a to dosyć rzadkie zjawisko) i widzę fajne światełko - klnę w duchu jak szewc... ;-)
negatyw - tak, to nie chora wyobraźnia (to niebo piosenki itp) tylko bufory do wizji. A wizję mam czasami mało zdrowe... :P
Ja mam bardzo bogatą, ale nie ujawniam na sesjach, żeby nie odstraszyć fotografów ;>
naughtytit: może jako sugestię pracy nad mimiką?
Patrze temat cieszy sie powodzeniem...co do snów to wole nie mowić różne rzeczy sie śnią...oby nie zmienily sie w realia...
Ale ja chora trochę jestem, a podczas choroby odbieram wszystko pozytywnie... ;D
~labrie, uśmialiśmy się jak norki ;]
Co się pytasz, odbierz negatywnie.... wrrr... negatyw'ność wrrrr ;)
Jak mam to odebrać? :D
eee sesje chyba też ;)