Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
198 wyświetleń
OdpowiedzPewno ja jak znajde kogoś kto pojdzie za mnie do pracy...
M- Matleena - owszem, mam 840, ale wiesz...wolałabym: a) nie jechać tak ogólnie samab) 840 nie jedzie ode mnie spod domu i musiałabym założyć spore marginesy czasowe na dojście lubc) wydać min 8zł na bilety w obie strony (a wolałabym na piffko ;P w mojej obecnie kiepskiej sytuacji finansowej... :[ )Ale się zobaczy ;P Jak zdążę "oblecieć" Knurów (taaa.bo chyba mnie robota w sobotę czeka...) i zakupię bilet 24h to na pewno się zjawię kzkgopowo :)Jak ktoś chętny na zabieranie mnie ;P to się polecam :DA jak mi coś do głowy strzeli to może rowerkiem zajadę :] będzie zdrowo i przyjemnie :]
pompeiii nie zachęcaj do alkoholizmu!;D
ZuzanOo Moja ty nigdzie bezemnie nie idziesz! haa ;) więc spokojnie z tym piciem ; D
to ja pytanie z innej beczki. w niedzielę na 8 mam do pracy. kto mnie do domu zawiezie po imprezce? :D:D:D
rene hehehhe noto pojechałaś teraz po bandzie:) juz tu widzę las rąk chętnych hehehehe. Weź sobie urlop:P
właśnie sęk w tym, że nie mogę :D
Zciepniemy się na Taxi
jak kupujecie 0,7 to ja tez moge je pić :P tylko sobie do niego sprajta dokupie :Prene - a nie mozesz kogoś znajomego/z rodziny poprosic by po Ciebie w nocy podjechał do Katowic? tak by było najlepiej. wątpie by ktoś chciał specjalnie odwiezc jesli no chciałabys jechac do domu o 23/24 :Pswoją drogą - jak sie nie nawalisz za bardzo to nawet mozesz 2 h spac i dasz rade;p
czy można napisać jakieś infro podsumowującemiejsce spotkania, godzinę następnie o której się zaczyna impreza w Fun City i ile osób będzie ? czy jeszcze plany sie zmienią ;D