Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
7 wyświetleń
up
Mi pozostaje napisac tylko...zapraszam ;)t-jack - sugerujesz ze jestem fotoziutkiem?
Posługiwanie się kradzionym softem, czy sprzętem kupionym okazyjnie to dość ryzykowna zabawa. Każde zdjęcie nosi w sobie zaszyty numer body aparatu oraz softu w którym zdjęcie było edytowane. Wystarczy sprawdzić jeden plik pochodzący oz fotoziutka, by postawić mu zarzut i ukarać. W takich sytuacjach trzeba zapłacić pięciokrotność wartości softu jeśli się nie mylę...
No nie wiem, wielu fotografów z naprawdę całkiem fajnymi zdjęciami robi sesję i to z wizażem za 150-200zł. Co w tym dziwnego? Przeciętnej osoby (nie mówię o firmie) nie stać na Wasze sesje za 400 czy 500zł. Zauważ, że zarabiająć marne 1500zł brutto nie jesteś w stanie odłożyć więcej niż kurczę, 50zł na miesiąc, weź utrzymaj się, opłać rachunki, szkołę, cokolowiek.
Ja osobiście, patrząc na fakt, że 95% modelinek tutaj to dziewczyny pragnące mieć ładne zdjęcia, wolała bym wydać 5x po 100 czy 150zł i mieć dużo bardzo fajnych zdjęć, niż 2x400zł i mieć kilka "zajebistych". Bo na co mi takie zdjęcia? Ani to na bilbord nie trafi, ani nigdzie. Ot, wstawie sobie na MM, czy FB, NK, cokolwiek.. A myślisz, że ludzie na FB się znają na "zajebistych" i "bardzo dobrych" zdjęciach? Nie, nie znają się.
niezła komedia jak sie to czyta
Wiele nie tracisz. Ale jeśli martwi Cię Twoja niewiedza, wujek google na pewno dopomoże.
http://www.youtube.com/watch?v=tNxDd3l0lEU
a ja nawet nie wiem co to za marki lub nazwy
Obawiam się, że również go nie posiadam. Szaliczka, sweterka zarzuconego na plecy i Ray Banów takoż. Co więcej, uważam trampki Converse'a za wysoce niewygodne.
ja nie jestem kreatywny bo nie mam ajfona