Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
306 wyświetleń
OdpowiedzWitam, zapraszam do zapoznania się z ofertą warsztatów high-end retouching:
www.szkolaretuszu.pl
Pozdrawiam,
Dawid Żądło
640 pln za taki zakres szkolenia bez sprzętu i oprogramowania... trochę nie halo moim zdaniem
Dziękuję za uwagę. Pozdrawiam
jak chcesz uczyć retuszu na laptopie ? no luudzie....
swoją drogą jak za warsztaty bez sprzętu to faktycznie kosmos
Szanowni Państwo,
raz jeszcze dziękuję za uwagi. Zachęcam również do poszukania w sieci www innych ofert warsztatów retuszerskich, których uczestnicy również pracują na własnych laptopach. Swoją ofertę kieruję do osób, które mają już podstawową wiedzę o retuszu i photoshopie, a na warsztatach będą miały okazję poznać nowe techniki i doskonalić swoje umiejętności, do czego w zupełności wystarcza laptop. Owszem, do codziennej, profesjonalnej pracy retuszerskiej jest niezbędny dobry komputer z wysokiej jakości monitorem graficznym, ale jako narzędzie szkoleniowe laptop będzie wystarczający.
Pozwolę sobie również dodać, że widziałem wiele retuszy wykonanych na laptopie, które były lepsze od tych zrobionych na profesjonalnych monitorach graficznych. Tak jak aparat nie świadczy o klasie i umiejętnościach fotografa, tak posiadany "wypasiony" sprzęt graficzny (komputer, monitor) nie zawsze świadczy o dobrym retuszerze.
Co do ceny: jest wolny rynek, zawsze mogą Państwo skorzystać z innych ofert, ja swoją wiedzę cenię i mogę się nią podzielić za odpowiednią cenę.
Pozdrawiam serdecznie i życzę wielu sukcesów w Państwa działalności.
@dawidz- rzeczywiście
drogo za takie warsztaty panie Dawidzie! pozwoliłam sobie poszperać o panu w
sieci i mogę stwierdzić że retusz jaki pan przedstawia opiera sie na technikach
Natalii Taffarel idąc tym tropem jeśli komuś
naprawdę zależy na poznaniu technik owego retuszu z pewnością znajdzie je w
sieci.
całkiem za
dormoche znając rzycie za kilka miesięcy obniży pan koszty kursu ale to juz wyłącznie
pana sprawa.
a jeszcze jest pana filmik (https://www.youtube.com/watch?v=tkeSnx1-zNQ
) prezentuje pan tam wykonywany retusz
po obejrzeniu tego zawahała bym się dać taką kwotę za kurs.
PS. jak dobrze kojarzę to
pan Piotr (rymarczyk) też kiedyś organizował kursy co ważne były tanie :)
@adamczxxx Trudno odnosić mi się do porównania z panem Piotrem Rymarczykiem, jako, że jego styl i warsztat sądząc po pracach są zupełnie inne.Owszem, bardzo dużo korzystałem z technik Natalii Taffarel (nie tylko tych dostępnych na tutorialach w sieci), nigdy tego nie ukrywałem, uważam, że Natalia Taffarel jest jedną z najlepszych retuszerek. Jeśli ktoś ma dużo czasu i chce uczyć się na tutorialach z internetu, może oczywiście wybrać taką drogę doskonalenia retuszu.Na warsztatach będzie okazja poznać i techniki o których wspomina Natalia Taffarel, jak również wypracowane przeze mnie podczas długich godzin pracy nad zdjęciami wielu dobrych fotografów. Co ważne, w ciągu 7 godzin uczestnicy otrzymają skondensowaną wiedzę, na której poszukiwanie w sieci musieliby poświęcić dużo ich cennego czasu. Co więcej, nie chodzi tylko o poznanie samej techniki z tutorialu, ale o mozliwość jej zastosowania w praktyce, zadania pytania na żywo.Wideo o którym Pani wspomina w nikłym tylko stopniu odzwierciedla to, czego będzie można dowiedzieć się podczas warsztatów. Uważam, że dla osób zajmujących się na codzień retuszem czy fotografią lub wiążących swoje życie zawodowe z tą dziedziną, cena jest w zupełności akceptowalna.
640zł.No tak. Bardzo łatwo namówić kogoś na zakup aparatu za 7000zł.Obiektyw za 700zł to już fanaberia. Książka? O Jezusie brodaty… Kurs?Nie twierdzę, że 640zł to mało. To przecież sobotni wózek w Tesco. Ale nauka nigdy nie była tania i nigdy nie będzie, więc myślę, że na pewno warto dać te 640zł.Jeśli chodzi o sprzęt, a raczej jego brak, to przecież na takim kursie uczymy się zasad i technik, a do tego przecież wystarczy ołówek i notes. Co do tego, że do retuszu wystarczy laptop, to się nie zgodzę, gdyż porządny monitor to podstawa.Że zdarzają się retusze lepiej wykonane na laptopie niż na stacjach roboczych, to fakt. Sam jestem tego najlepszym przykładem, ale te wyjątki tylko potwierdzają regułę. No, ale jeśli fotografie są potrzebne na rano, a mamy już wieczór, retusz jednej to cztery godziny, zaraz zaraz, kiedyś ktoś na MM pisał o takim programie, jak on się nazywał…Niektórym coś się nie podobało, ale poszło wszystko. Portrait Professional Studio, bo o nim mowa, kosztuje tyle, co kurs, lecz jeśli ktoś poważnie podchodzi do swej profesji i nie gonią go szaleńcze terminy, to wydaje mi się, że lepszym rozwiązaniem będzie kurs. Czy mam racje? Nie wiem, ale warto się nad tym zastanowić.
Zycze powodzenia... Nie jestem przekonany, tym bardziej co do umiejętności dydaktycznych u 24 latka, umiejętności retuszerskich nie podważam.
Nikt nikogo nie zmusza przecież do wzięcia udziału w warsztatach. Dziękuję za uwagi, wypominanie wieku przemilczę. Wszelkie wątpliwości wyjaśnię chętnie osobiście, zapraszam do kontaktu: kontakt@szkolaretuszu.pl