Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
16 wyświetleń
OdpowiedzZgadzam się. Kółeczko wzajemnej adoracji.... Ja żegnam. :) Życzę owocnego naprawiania świata. Może wspólnymi siłami się uda ^^ Ja chętnie dołączę
Nie każdy się zna i wie, że jeśli coś jest ucięte to jest źle.Dla mnie każda rada i uwaga jest cenna. Nie na miejscu jest też to, kiedy modelce komentują pracę fotografa pod zdjęciem lub wizażystce słodzą za wspaniałe oświetlenie. ?!Lub pisanie modelce, że jest cudowna, kiedy jest to głównie zasługa wizażu i fotografa, a ona nie wniosła nic do sesji poza tym, że stała przed obiektywem, a potem dowaliła sobie średnie no boooo jest przecież taka idealna.
Porwit, ja mogę tylko powiedzieć co mi się podoba, a co nie, a tego fotografowie czytać nie chcą :)
"Rady, rady i jeszcze raz rady! Dla takich osób. Ze wszystkiego można coś
wykrzesać"1. jak dana osoba tych rad wysłucha2. jak nie przyleci zgraja obrońców moralności, z przeświadczeniem, że to nie rady, a atak, wrzeszcząca "nie krytykuj jej! Patrz na siebie!"3. Jak nie przyleci zgraja innych nowych modelek/modeli, rzucających bluzgami :)
Dla mnie konstruktywna krytyka, to taka, gdy ktoś konkretnie pokazuje mi co jest nie tak.===================hmmmmmmoge to omówić ze swojego punktu widzeniaczyli jako foto a nie model / modelkaa z mojej strony wygląda to takrobie sobie fociemam sobie tam jakiś planpowiedzmy że zrobiłem takie coshttp://www.maxmodels.pl/index.php?t=pokaz_foto&u=3454115zrobiłem costakiego i coś takiego pasuje mi od A do Zi nagle ktos wielce "modry" krytykuje mnie konstruktywnie i pisze- za mała go- ucięta ręka- bałagan w kadrze- i coś tam jeszczei teraz zastanów sie po co on to pisze CZY TO CO PISZE NIE JEST OPISYWANIEM TEGO CO WIDAĆ NA ZDJĘCIU ??tylko że po co to robić skoro kazy to widzi ?po co opisywać obraz który widac przed oczmi ?druga wielce "konstruktywna" krytyka która mozna spotkać w sieci to krytyka w stylko "ja bym zrobił .... i tu lista zyczeń"i wiesz co ja na to ?a ...j mnie to obchodzi co ktoś by zrobiłniech sobie zrobi czy ja mu to bronie ?i to jest właśnie konstruktywna krytyka w sieciczyli albo opisanie co sie widzi albo lista zyczeńzarówna jedna jak i druga mnie nie rusza
Każdy do czegoś się nadaje. Jeśli dana osoba by tak nie uważała nie robiłaby nic w tym kierunku.. Nie zabierajcie ludziom marzeń przynajmniej w tak zazwyczaj chamski sposób. :PBywają też wyjątki (czyt. pomyleńcy) ale takich właśnie powinno pozostawić się bez komentarza. Bez zainteresowania samo się znudzi.Rady, rady i jeszcze raz rady! Dla takich osób. Ze wszystkiego można coś wykrzesać.
Teraz to mi ubliżyłeś trochę :P Nie za tą :D:D:D Za tą http://www.maxmodels.pl/index.php?t=pokaz_foto&u=2318749wstawianie linku mi szwankuje :/
z tego co wtedy zrozumialem to za ta :phttp://www.maxmodels.pl/index.php?t=pokaz_foto&u=3114336
Tyle, że Ty nie wiesz za którą sesję płaciłam :) Bynajmniej nie za tą, która wyleciała z mojego PF :) Dla mnie konstruktywna krytyka, to taka, gdy ktoś konkretnie pokazuje mi co jest nie tak. A jak już kilka osób to wytknie, tzn, że coś jest na rzeczy.co jest gorsze? Pisanie tego samego na wszystkich profilach - nadajesz się! powodzenia!, czy krytykowanie?
"Boże,
daj mi cierpliwość, bym pogodził się z tym, czego zmienić nie jestem w
stanie. Daj mi siłę, bym zmieniał to co zmienić mogę. I daj mi mądrość,
bym odróżnił jedno od drugiego."Nie można mieć baranowi za złe, że beczy. Pisząc w profilu osoby, która ubliża za zrozumiałą konstruktywną krytykę trzeba się liczyć z niemiłym odzewem. Tu już chyba nic nie pomoże. Internet był jest i będzie miejscem w większości dla zakompleksionych, odrzuconych przez środowisko ludzi, którzy znajdują tu okazję do dowartościowania się, wyładowania złości oraz frustracji."w sieci nie ma konstruktywnej krytyki"trochę więcej wiary w ludzi :)