Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
4 wyświetlenia
OdpowiedzWitam, z racji tego iż ten pan wykasował mój komentarz w swoim profilu, to moje wątpliwości zamieszczę tutaj.
Chodzi o użytkownika:
http://www.maxmodels.pl/arturjutkowiak.html
Zastanawia mnie straszna rozbieżność w poziomie jego prac, niektóre są dobre inne gorsze ale sa tez takie które są profesjonalne a obok nich takie które są najwyżej słabe. Chodzi mi np o zdjęcie motocykla które wygląda na w pełni profesjonalną pracę, katalogowe zawodowe, a obok tego są prace które poziomem odbiegają baaaardzo od nawet przeciętnego poziomu i są po prostu kiepskie.
Standardowo Pan dostaje same szósteczki, tylko czy słusznie. Po zamieszczeniu tych samych wątpliwości w jego profilu jako komentarz, ten został przez niego usunięty.
Pan ma niby Niewielkie doświadczenie, jakiś tam tekst w engliszu i link do strony zupełnie innego Pana i to nawet nie do jego pracy tylko do ulubionych prac tamtego Pana.. cos jest chyba nie tak.
Nazywa się Artur Jutkowiak a link do nijakiego Thomasa Limbera.http://www.arturjutkowiak.iportfolio.pl/?p=linksMoże po prostu robi bardzo dużo - stąd różne zdjęcia, z różnego przedziału czasowego i " jakościowego " ;P
Nie no ja nie mówię że nie, po prostu poddałem pod wątpliwość, na co mój komentarz został usunięty, co dla mnie wystarczyło do większych wątpliwości.
Znam go z innego forum. Nie sądzę żeby był jakimś oszustem. Także nie ma czym się przejmować. To tylko małe nieporozumienie. Da się z tym żyć? Myślę że się da. Są większe problemy.
No chyba sie wyjaśniło, ze gość bawi sie renderingiem :)
Ja bym powiedział, że bardzo wyrównany poziom prac. Ten rodzaj zdjęć lub raczej grafik może się podobać albo nie podobać, ale kompletnie nie rozumiem skąd takie akurat wątpliwości. Cyknął motor a obok jest zdjęcie baby, więc nie może być jego? Eeeee, tyłek pan zawracasz... ;-)
To chyba nie widzisz różnicy w poziomie prac. Nie mówimy tu o róznej tematyce tylko o różnym poziomie. Pomijam już fakt że temat odkopany.
Odkopany nie przeze mnie i o całe 13 dni...
To właśnie napisałem. Że nie widzę różnicy w poziomie. Nota bene skąd ta troska? Lepiej chyba dbać o poziom własnych prac niż martwić się o cudze, prawda? Skasowanie komentarza to na prawdę jedna z najlżejszych krzywd, jakich możemy zaznać. Żądza odwetu za w postaci niezbyt przemyślanych postów na forum trochę bawi szczerze mówiąc ;-)