Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
31 wyświetleń
Odpowiedzpo rocznej przerwie bardzo chętnie wrócę do pstrykania i z tej racji zapraszam na portret. Celem podszkolenia swoich domyślnych zdolności stawiam na plener (zimno jak cholera, ale uparty ze mnie skrzat). Nie potrafię określić wizji ani stylu portretu - inspirują mnie ludzie i miejsca i wszystko co do tej pory robiłam kończyło się inaczej, niż to planowałam przed spotkaniem.
Żadnych wampirów, sesji w stylu "zwłoki wyłowione z rzeki", żadnego zasłaniania połowy twarzy liścmi (fu, tak mało ludzi dzisiaj zbiera kupy po swoich zwierzakach), żadnego podskakiwania do góry. Jeśli (proszę mi wybaczyć) mogę sobie pozwolić na bycie wybredną, to lubię naturalność.