Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
12 wyświetleń
Ktoś coś wspominał o muzeum...?? ja niedawno wróciłam... ale nie z muzeum a z giełdy papierów wartościowych :P :D
Pozdrawiam nocnych marków.
ja poszedłem do baru na podryw.. rozejrzałem się i stwierdziłem że prawie jestem w muzeum.. Idę jeszcze raz, może zmieniono już ekspozycję. Choć i tak wiem że wróce z niczym to jak ktoś tu jeszcze będzie popijał to się przyłącze! Pozdrawiam!
U mnie muzealny wieczór niestety do kitu.Mimo wszystko alkocholowo.
był ktoś w tych podziemiach krakowskich? :P
heh, ja wlasnie robie najmocniejszy odzysk jaki mozna zrobic za pomoca normlnego oprogramowania i na dysku w laptopie narzeczonej (pojemnosc dokladnie 39,25 gb) odnalazl jak na razie 52gb samych plikow jpg... zobaczymy jakie tam kwiatki znajde:D
"jakas czarna plaga"-----------------------O rany, stary, to Ty masz chyba jakieś bioprądy! Elektronika pada w Twoim polu magnetycznym, ale może powinieneś ludzi leczyć?!
Marysia - "do Łóżkowic wszystkich zapraszam:D" ciekawą propozycję składasz :P tylko daleko trochę :Pa ja właśnie wróciłem zalany z klubu :P trzeba było się odchamić po ciężkim dniu ;)
Maryśka, jeszcze ktoś skorzysta i będziesz w zakłopotaniu ;)
smigiel nie dobijaj mnie, dopiero co sobie nowego laptopa kupilem, mam nadzieje ze mi troche podziala;/
Co wy tu robicie? Noc Muzeów, a Wy przed kompem? ;) Nikt się nie "odchamia"? ;D
Wieczór biedny. Bezalkoholowo, bez mężczyzn, za to ze sporymi przemyśleniami na temat istnienia ;P
Kto stawia? Dojadę ;)