Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
100 wyświetleń
OdpowiedzAha czyli do wyboru są dwa wyjścia:1) dziewczyny malują sie w domu i w deszczu oraz śniegu dreptają na kliff gdzie nie będzie nikogo kto mógłby im poprawić chociaż w małyum stopniu to co im sie zepsuło podczas drogi ?2) Malują sie na klifie gdzie wiatr pizg... znaczy wieje i nawet nie ma gdzie schronić sie przed deszczem. Poprawdzie mnie jeśli sie myleSławku to jest marudzenie
Tomek, jesteś blondynką :D?
jeny przecież wiadomo ze skończy się na pogaduchach skoro żadnego przygotowania. Na pytanie co zabrać ze sobą dostaję odpowiedź, że kożuch to nie biorę nic tak jak reszta. o ile oczywiscie bd pogoda.
"Stella...są Zloty i zloty. To jest raczej takie spontaniczne spotkanie bez przygotowania. Ja "To czemu nie lepiej spotkac sie gdzieś pod dachem w ciepłym miejscu z dostępem do gorącej kawy, herbaty czy wina lub piwa gdzie będzie można usiaść i na spokojnie pogadać tylko spotykać sie gdzieś w lesie, gdzie będzie wiało, padało, a dziewczyny które będą dygoczące z zimna i całe sine.
"To czemu nie lepiej spotkac sie gdzieś pod dachem w ciepłym miejscu z dostępem do gorącej kawy, herbaty czy wina lub piw"-----------------Przeciez przy molo jest knajpka... jedni moga focic w pobliskim lesie, inni gadać w knajpce :)A poza tym... padac nie będzie :)))
No ale to juz Wasz problem... ja nie jade, Gosia mnie wywaliła z listy :(
to co się zepsuło w małym stopniu , można poprawić w paint'cie. A jak mnie ktoś urzeknie i będę miała wene , to może pokoloruje na miejscu, nawet jak będzie wiać. Nie w takich warunkach sie pracowało ^^Stella , jak chcesz to się umawiaj tam gdzie jest ciepło i podają herbate, skoro tak wolisz. Ja lubię robić zdjęcia niemarudzącym w lesie :)
fk wybacz , napisałeś gdzieś że będziesz na poniżej 50% : )
widzisz fk, jedno nierozwazne słowo i już nieistniejesz zlotowo.
dokładnie. dzisiaj jestem drażliwa i łatwo o wykreślenie z listy :D