Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
4 wyświetlenia
hehehe spac trzeba bylo:D:D:D
tak wczoraj tu z Wami nie spałam, a dziś bym się prawie na maturkę spóźniła, bo jak już wreszcie udało mi się zasnąć to ze wstaniem problem był:P
no to wio do pracy...heh...
A ja sobie otworzyłam okno, deszcz fajnie padał i mnie uśpił. Teraz za to gardło mnie boli (znowu!).
a ja juz w peacy nawet sie nie kladlem :P
Ja wstałam właśnie, za 2h maturka kolejna ;)
a mnie pies obudził...masakra...i zaraz będzie trzeba 8h za biurkiem siedziec...:/
Ja to zaraz będę szedł do domu :P a nie do pracy
tera zto juz nawet nie oplaca sie isc spac bo zaraz trzeba wstac do pracy'
tworzę jakieś bezsensowne prace sen to czasem wróg