Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
17 wyświetleń
Odpowiedza co to jest "psiomiś"? :D
"a nie możesz z tą ofertą do Warszawy przyjechać?"a po co? lepiej tę kasę wydać na opłacenie utalentowanej painterki z krk. namiary u mnie w folio. polecam Ci ją, Zosiu
"Kazim robię nie gorsze malunki od Ciebie. Takie mazie to średnio rozgarnięty uczeń liceum plastycznego wykona bez problemu."Greg ja nie wątpię, ale tego nie pokazujesz. Rzecz w tym, że ja nie chodzę na ASP, ani nie chodziłem do liceum plastycznego, ani na kółko plastyczne, ani na kurs wizażu. Nauczyłem się wszystkiego sam i cieszę się z tego, ale mam świadomość, że moje umiejętności są jeszcze niskie. Poza tym nie zajmuję się tylko bodypaintingiem."Na pewno bardziej niż klasyczne wizażystki. Ciekawe czy potrafią realistycznie namalować pejzaż, portret, malunek s-f, dobrą kompozycje abstrakcyjną, las tropikalny, panterę?"Bodypainting to też nie do końca praca dla artystów płócien, nie maluje się tak samo. trzeba się pewnych rzeczy nauczyć. Po pierwsze ciało jest trójwymiarowe, ruchome i elastyczne, po drugie mamy ograniczoną ilość czasu.Ja cieszę się z tego, że właśnie pozwoliłem sobie namalować na ciele coś więcej niż tylko ubranie, zwierzaka, kwaity lub abstrakcję w stylu ArtColorBallet - bo ogólnie na tym zamyka się w Polsce tematyka bodypainting. Pozdrawiam
Hmm jak ktoś ma talenty plastyczne to może wszystko a wizażystka najcześciej potrafi malować jedynie twarz.
a i owszem, bodypainting to czasem ciężka robota, inna niż malowanie po płotnie, i inna niż makijaz
Oczywiście to zależy od talentu danej osoby ,bo bywają wszechstronnie utalentowani ludzie.
Aj, łobuzy... ja nie chcę byście się kłócili kto maluje lepiej... mogę załatwić modelki, zrobimy konkurs, a osoba, która wygra dostanie bilecik na 30 minut zabawy w figloraju:PDario: Psiomiś to miś w kształcie psa:-) Taki pluszek z guzikami zamiast oczu... szyję je jak nie mogę spać i nie haftuję no i rozdaję później:-)Limandi: Do Warszawy mogę przyjechać z tą "ofertą" jak tylko zrobi się cieplej... nie mam tam mojej czarnościany:-)A jeśli chodzi o umiejętności widziałam bodypainting w wykonaniu różnych osób i to chyba nie zależy od tego czy ktoś jest malerzem, czy wizażystą, czy możenikim takim... Musi po prostu to czuć:-)
Ja się nie kłócę, że jestem lepszy, nie jestem wstanie tego stwierdzić bo Greg nie chce się pochwalić swoimi pracami, a zresztą czasem ciężko stwierdzić kto jest lepszy, kto gorszy.
Choć lubię malować i TFP to nie jest problem nie zgłoszę się do pomocy, bo mam wystarczająco duży wybór fotografów bliżej mnie.
Nie ma lepszych i gorszych.Każdy ma swój styl.
fascynacja: to zdanie to już skrajna głupota...kazim: nie zamierzam nikogo ściągać z tak daleka:-)