Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
11 wyświetleń
Odpowiedz
konto usunięte
och, macie racje powinnam wzorem wszytskich tutaj modelek siedziec na maxmodels az do emerytury :)) och, ja głupia :P
dxt
Fotografale nie jestes modelką:)
neojmx
FotografNie do emerytury, po tym wątku masz prawo do renty. :)))
konto usunięte
aa miałam okazje byc :), ludziaczki chcieliscie przewozic lampy na sesje w plenerze w takich warunkach? ojj..nie no brawo :D a woodporny makijaz nie jest potrzebny, ale po co siedzicie tutaj ? ja juz mam fotografa...ej :( nic tu po was :P pozdrawiam serdecznie i zycze mniej jadu, jak cos to xenna na zatwardzenia i powinno pomóc. :))
konto usunięte
tak jak 4/5 na mm :))
dxt
FotografBez lamp?Hahahahapadłem..
konto usunięte
art, 100% racji. większość tematów "hej, fotopstryki, mam super-pomysła, kto mnie sfoci" tak wygląda...iguana -chcesz zrealizować swój pomysł? masz dwie możliwości.po pierwsze primo, jeśli zależy ci na DOBRYM wykonaniu, wykładasz kasę na stół. za wizaż, pracę foto (w tym koszty w/w prądu), transportu i kateringu. może w 5-6 stówkach się zmieścisz, jeśli nie zależy ci na jakości (powiedzmy) Newsweeka czy Galipo drugie primo, jeżeli zależy ci na jakimkolwiek wykonaniu, szukasz początkujących fotografów z twojej okolicy (w szukajce zaznacz "buduje portfolio") i pisz do nich pw. któryś pewnie przyjdzie z aparatem i (ewentualnie) blendą, żeby mokrą dziewczynę pofotografować. ale efekty będą amatorskie -możesz obejrzeć np. moją błotną sesję.powodzenia
neojmx
FotografMój dziadek mawiał "Jakie żarcie, taka sraka". :)))
konto usunięte
Nie ma się po co "spuszczać" i tłumaczyć modelinie, że za darmo nie ma nic. Za darmo robi się dla hobby, do poszerzenia i budowania portfolio, bezstresowo, bez odpowiedzialności, bez zobowiązań, po prostu tak aby było. Za wszystko co jest dobre nawet w minimalnym tego słowa znaczeniu trzeba zapłacić. I wtedy jest coś takiego jak ewentualna reklamacja, poczucie odpowiedzialności itd.
neojmx
FotografNo właśnie, wybierz Adelka, solidna firma, u Niego jest taka kolej rzeczy - symbolicznie płacisz, bo trzeba wspomóc, potem masz byle jak, bez odpowiedzialności, a na końcu reklamacja, czyli koszta Ci się zwracają. :)))