Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
90 wyświetleń
OdpowiedzProsta pozornie sprawa - jest zlecenie na zdjęcia produktowe. W siedzibie klienta, klient zapewnia dowóz, trzeba zabrać sprzęt - dwie lampy, zaaranżować tło. Zdjęcia przedmiotów sportowych plus parę ciuchów [bez modela].
Przedmiotów jest około 300, ale są dwa warianty ilości zdjęć:
A - 300 zdjęć [po jednym]
B - około 1000 zdjęć [2-4 udanych ujęć na produkt, przód-tył etc]
Scenografia prosta, nie muszą to być zdjęcia 100% bezcieniowe, wyizolowane, ale mają być "profesjonalne".
Klient to startujący sklep, który potrzebuje foty na stronę internetową.
Oczywiście potrzebna jest podstawowa obróbka takich zdjęć, zdjęcia mają być dostarczone gotowe do użycia.
Jak byście wycenili te dwa warianty, kwota minimum.
Nie chodzi mi o to ile to jest warte w agencji, ile by wziął za to taki czy taki fotograf, nie muszę też się dowiadywać że powinienem znać swoją wartość;)
Ja swoją propozycję przedstawiłem, ale trafiłem na twarde negocjowanie i próbuję dojść kto w tych negocjacjach jest głupi.
Klienta nie stać na astronomiczne kwoty (w ostateczności klient wykorzysta samodzielnie zrobione syfne zdjęcia), zleceniobiorcy nie stać na odrzucanie każdej oferty która nie zwraca od razu nowego obiektywu (jest wiele powodów).
Podsumowując - minimalna stawka za wariant A i B, stawka poniżej której nie ruszycie tyłka i nie odkurzycie karty pamięci [stawka bez VAT jeśli faktura].
"Oczywiście potrzebna jest podstawowa obróbka takich zdjęć, zdjęcia mają
być dostarczone gotowe do użycia."____Dociągnij to precyzyjnie w umowie. Podstawowa obróbka to niewiele, a "gotowe do użycia" to raczej będą chcięli wyszparowane.Myślę, że przy tej ilości - podstawowa 10-20 zł za szt. a wyszparowane 40-50 zł.Przetargowym argumenyem może być to, że oddasz im wszystkie prawa majątkowe ;)
Umowa spoko, o to zadbam, kwestia tylko ceny. Poza tym to raczej prosta obróbka, grunt to dobrze przygotowany set, a reszta idzie z automatu, potem tylko się zrobi crop i kolorki. Warto wspomnieć, że to są laicy i nie mają dużego budżetu.
Uśrednij na 20 zł.Istostne też, czy to jednorazówka, czy na przykład raz na miesiąc, dwa taka robota... Jak periodycznie, to można być elastycznym bardziej.Miałem też tak z jedną firmą - nie mięli żeby zapłacić, ale za to łatwo im było wydać tą kasę na sprzęt, którego potrzebowałem. To, że jest u nich "na stanie" mi lata, faktycznie jest mój. Ale potrzebne do takich rozliczeń zaufanie, pracuję z nimi bezkonfliktowo od 9 lat.
Jednorazówka. Co jakiś czas będą potrzebować uzupełnień, ale niedużo i nie wiem czy to będzie warte zachodu. Nie ma też opcji z kupowaniem sprzętu, może żarówkę błyskową do lampy mi kupią w ramach jakiegoś rozliczenia i tyle;)
To jest trochę z polecenia itd. Nie może być tak, że pierwszy lepszy konkurent [nieważne jakie ma referencje] krzyknie połowę tego. Dlatego pytam o minimalną stawkę, a nie tyle ile to jest na niepopsutym rynku warte;)
Kiedys miałem podobne pytanie od potencjalnego klienta. Wyceniłem na własnie 20zł z podstawowa obróbką (bez szparowania) ... klient wiecej sie nie odezwał :D
gime jakies 2 lata temu mialem praktycznie identyczne zlecenie, z tym ze produkt to portfele,czapki,zapalniczki, okulary itpJa sie dogadalem z klientem, ze ustawiam tlo i robie wszystko z lekkim cieniem, obrobka poznije to tylko wsadowe podciagniecie kontrastu ewentualnie poprawienie kadruproduktow bylo ok 270 cos kolo tegokazdy produkt robilem na 4 lampach ktore schematycznie swiecilem zaleznie od tego czy robilem produkt z przodu czy z tyluw sumie klient dostal ok600 zdjec gotowych na strone do sklepuza zlecenie wzialem 1800zl oraz dostalem kilka gadzetow jak zapalniczka,czapeczka okulary przeciwsloneczne itp dodam, ze same okulary tam kosztowaly ponad dwie stowy:)wszystko zalezy za ile Ci sie chce d... ruszaci tak jak powiedziales, w najgorszym przypadku klient zrobi sam, albo zglosi sie "rofesjonalny" fotograf ktory wczoraj kupil swoj pierwszy aparat bo w sklepie powiedzieli ze dobry i wykona swoje pierwsze komercyjne zlecenie za 300 albo 500 zl i napstryka klientowi 3000 zdjecja sam powiedziales klient laik nie ma pojecia o jakosci wiec jka trafi profesjonaliste za grosze z duza lufa to sie dogadaja hehe
300 gotowych to masa pracy .policz koszty :kawa ..czas .jak mu nie pasuje niech sobie puszcza badziew .nie warto się psić ,jak powiesz mało ,będzie chciał jeszcze mniej
Zawsze jest możliwość że zdjęcia zrobi mu "wujek Czesio" albo jakiś znajomy za flaszkę. Ale na to nie masz już wpływu. Musisz widzieć mniej więcej ile Ci to zajmie godzinowo i ilość godzin pomnożyć przez swoją stawkę.Np 70 zł / godz. Z tego dasz mu 50 % rabatu i oboje będziecie happy ;)
hm jak dla mnie podstawą jest wyczucie zainteresowanej osoby. pomijając już to że zaraz wznieci się głos że w ogóle nie powinienem brać kasy za zdjęcia zależy co chcesz dalej z tym począć jeśli jednorazowa usługa ciągnij ile się da, oceń ile klient może zarobić na swoich produktach i wyciągnij z tego 10 % myślę że i tak będzie to satysfakcjonująca suma. Ja miałem taką sytuację - zgłosiła sie do mnie osoba że potrzebuje kilka zdjęć produktowych, to był banał i za 10 gotowych zdjęć sciągnąłem 200zł czyli jakiś tam standard. Klient zadowolony że go nie naciągnąłem i teraz współpracujemy od czasu do czasu a i sam mi podrzuca zlecenia od swoich znajomych - w efekcie dobrze na tym wychodzę.