Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
1 wyświetlenie
OdpowiedzSprzedam kilka koncepcji stylizacyjnych. Projekt, wykonanie, aranżacja na planie, asysta fotograficzna, dojazd.
placenie za pomysly? hmm jak dla mnie moment zaplacenie za pomysl na sesje jest momentem w ktorym trzeba poszukac innego zajecia... a za info gdzie dana rzecz mozna zdobyc tez sie placi?... coz powodzenia jezeli da sie na tym zarobic to czemu nie ...
Włożyłeś tyle wysiłu w napisanie tego posta, zamiast po prostu przeczytać drugie zdanie w mojej wiadomości :)
1. oba zdania sie nie wykluczaja.2. 1 zdanie oznajmia jedna tresc drugie oznajmia inna, podobna tresc nie wykluczajaca sie ale nie wymagajaca pierwszej... tak wiec- sprzedam pomysl oznajmia czynnosc czy zjawisko ale nie sposob don dojscia/osiagniecia... czy ty sprzedasz pomysl na np sesje w stylu lat 70tych poprzes przeslania mejla z opise czy tam pojedziesz i ucharakteryzujsz na ten styl to to juz jest detal...3. takie sa reakcje pisania wieloznacznych zdan skladajacych sie s wieloznacznych slow bo moze piszac "sprzedam" uzylas slangu znaczacego "podpowiem"... niemniej jednak pierwsze zdanie mowie- jak mi zaplacisz to ci powiem fajne pomysly na sesje, 2 zdanie tego niewyklucza... a ze jeszcze pomozesz w ich wykonaniu to juz nie ma znaczenia... 4. nieprzyczepilem sie do ciebie a do twych ew klijentow (tych co placa za pomysl nie wykonanie bo wizaz robisz rewellacyjny), ktorych ci zycze ale nie nawidze jak sie namnie najezdza samemu popelniajac blad nierozumienia wlasnych slow... a wystarczylo nic niepisac i mnie zlac :P