Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
12 wyświetleń
Odpowiedztrzeba z miau__miau pogadać, ona tutaj najlepiej z nas doświadczona :) może się podejmie :)
wezcie mnie... mnie weźcie... :) mogę kalendarz prowadzić :D terminy... czy cos.... :)
Ja bym chętnie się przyłączyła do tej agencji XL :))))
Załóżmy własną międzynarodową agencje modelek +XL !!
@pablog27więc trzeba zacząć reklamować się za granicą. nic na siłę
z tymi rozmiarami to róznie bywa... ja mam figure gruszki i góre mam rozmiar 38 a dół przewaznie 40... Dla mnie promowanie rozmiaru 34, 38, 40 itd mija się troche z celem... bo czy zalezy nam na promocji wzorca, czy piekna i pewności siebie?
Crystal- ok, piękna kobieta i wcale nie powiedziałabym że gruba. Za to pozostałe dwie panie zupełnie mi się nie podobają. Co za dużo to nie zdrowo, anoreksja jest zła, ale otyłość wcale nie jest lepsza. Więc nie wiem czy tak fajnie promowac grube modelki, podobnie jak z promowaniem szkieletów.Teraz nastała dziwna moda na promowanie modelek w rozmiarach XXL. Dziwna, bo promuje się w dalszym ciągu rozmiar 34 i dodatkowo 44 czy 46, ale kobiety w rozmiarze 38 to już fajne nie są :|
Rozmiar nie świadczy o atrakcyjności kobiety..
_________________
oczywiście ze masz rację...
20 - 30 lat temu nikt nie zawracal sobie głowy depilowaniem nóg. Ktoś wymyślil depilator i próbował go z powodzeniem sprzedac... Bardziej się opłaca z jednej beli materiału uszyć 100 koszulek niż 20 ? :) Marketing nami rządzi :)
Rozmiar nie świadczy o atrakcyjności kobiety... Czy jest XS czy XL to każda jest piękna na swój indywidualny sposób... trzeba tylko artysty, który umiejętnie to piękno ukaże, co wcale nie jest łatwe ale w doświadczeniu bardzo cenne :)
no cóż, trzeba wychodzić naprzeciw klientowi, wiele polek jest krąglejszych i przychylniej patrzą na kobietę reklamującą która jest podobna do nich niż do wieszaka na ubrania...