Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
301 wyświetleń
OdpowiedzUdostępniam gdzie się da. Fotograf VOYTECK !!!! Sesję zdjęciową robiliśmy na Ibizie, 02.09.2014. Umawialiśmy się, że dostanę pierwsze fotki po dwóch tygodniach. Dostałam 3 zdjęcia po miesiącu, jak zaczęłam się upominać. Od września minęły 4 miesiące, a ja nadal nie widziałam reszty zdjęć. Gdzieś po drodze, jak już zaczęłam konkretnie marudzić, dostałam jedno, dwa zdjęcia, wciąż czytając o problemach życia pana V - brak neta, brak czasu, brak mieszkania, bolący palec, boląca - za przeproszeniem - dupa. Powinnam dostać jeszcze jakieś 3 zdjęcia, ale straciwszy już całkiem cierpliwość, kazałam mu WYPIER.... Rozumiem, że można spóźnić się z robotą nawet i tydzień, ale na Boga, czekam od września !!! Nie mogłam dogadać się ani prośbą, ani groźbą. Wiedział, jak ważna jest dla mnie ta sesja, przecież nie jestem na Ibizie co tydzień ! Co najlepsze, gdy obrobił pierwsze zdjęcie i wrzucił je na swoje maxmodels, nawet mnie nie otagował.. Upomniałam się, gdy tylko to zobaczyłam i dostałam odpowiedź : wyluzuj się, JAK TAK BARDZO CHCESZ, to cię otaguję !!! Nie otagował do tej pory :) ale, rzecz jasna, nie zapomniał mnie poinstruować, jak mam te zdjęcia podpisać, gdybym je gdzieś wrzucała... Koleś jest bezczelny, jeszcze nigdy nie musiałam szarpać się z żadnym fotografem.
Także Dziewczyny, ten facet robi ładne zdjęcia, a na sesji jest mega miły, ale NIE polecam pracować z nim bez umowy !!! Mojej podobno zapomniał zabrać :-) Pozdrawiam !!